Brisbane: w finale gwiezdne wojny

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

O tytuł w Brisbane International zagrają dwie najwyżej rozstawione tenisistki, Maria Szarapowa i Ana Ivanović. Rosjanka pokonała Elinę Switolinę, a Serbka okazała się lepsza od Varvary Lepchenko.

Jako pierwsze na korcie pojawiły się Amerykanka i tenisistka urodzona w Belgradzie. Lepiej mecz rozpoczęła reprezentantka Stanów Zjednoczonych, która w pierwszym secie objęła prowadzenie 5:3. Serbka zdołała jednak odrobić straty i pierwszą partię rozstrzygnęła na swoją korzyść w tie-breaku. W drugiej odsłonie pojedynku tenisistka rozstawiona z numerem 2 szybko objęła prowadzenie 5:1. Lepchenko się jednak nie poddała i zaczęła odrabiać straty. Ivanovic zdołała zakończyć spotkanie w dziesiątym gemie.

Cały czas czułam, nawet gdy prowadziłam 5:1, że walka trwa – powiedziała po meczu Ivanović. – Starałam się grać punkt po punkcie i realizować to co ćwiczę na treningach. Próbowałam nie myśleć o wyniku. Dzisiaj czułam trochę większe napięcie niż wczoraj, więc jestem zadowolona, że udało mi się wygrać. Oczywiście jutro to będzie zupełnie inne wyzwanie – zakończyła Serbska tenisistka.

Szarapowa w Brisbane do tej pory przechodziła przez kolejny rundy jak burza. Nie inaczej było dzisiaj. Rosyjska tenisistka szybko objęła prowadzenie 6:1 5:1. Dopiero w końcówce pojedynku zgromadzeni kibice przeżyli trochę emocji. Rosjanka już w siódmym gemie drugiego seta miała pierwszą piłkę meczową, ale Switolina zdołała się obronić i zdobyła drugiego gema w tej partii. Po zmianie stron była liderka światowego rankingu miała do dyspozycji kolejne okazje na zakończenie spotkania. Ukrainka nie złożyła jednak broni i ponownie odroczyła koniec pojedynku. Tenisistka urodzona w Odessie miała nawet okazję na zdobycie czwartego gema, ale jej nie wykorzystała. Po chwili Szarapowa wywalczył piłkę meczową i zakończyła mecz.

Już zaszłam tutaj o rundę dalej niż w zeszłym roku. To na pewno miły bonus – powiedziała wiceliderka światowego rankingu. – Turniej się jednak nie skończył. Jutro znowu będę musiała dać z siebie wszystko. Przed turniejem wielkoszlemowym zawsze chcesz grać swój najlepszy tenis. Ana miała świetny zeszły rok. Zagrałyśmy kilka zaciętych spotkań i już nie mogę doczekać się jutrzejszego – zakończyła rosyjska tenisistka.

W bilansie bezpośrednich spotkań 9:4 prowadzi Rosjanka. W zeszłym roku Szarapowa i Ivanović rywalizowały czterokrotnie i obie wygrały po dwa mecze.

Finał odbędzie się w sobotę o godzinie 19 czasu miejscowego.
 


Wyniki

Półfinał singla
Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Elina Switolina (Ukraina) 6:1 6:3
Ana Ivanović (Serbia, 2) – Varvara Lepchenko (USA) 7:6(2) 6:4

Półfinał debla
C. Garcia, K. Srebotnik (Francja, Słowenia, 4) – S. Hsieh, S. Mirza (Tajwan, Indie, 1) 4:6 7:6 (1) 10:8
M. Hingis, S. Lisicki (Szwajcaria, Niemcy) – M. Krajicek, K. Pliskova (Holandia, Czechy) 7:6(3) 6:3