Turniej mistrzyń: Cibukova blisko półfinału

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

W czwartek w najlepszym humorze z kortu schodziła Dominika Cibulkova, która ma na koncie dwa zwycięstwa i jest liderką grupy „Sredets”. Andrea Petkovic zachowała szanse na awans do półfinału dzięki zwycięstwu nad Cwietłaną Pironkovą.

Po wczorajszej porażce z Carlą Suarez Navarro, Andrea Petkovic w meczu przeciwko Cwietłanie Pironkowej musiała zaprezentować się dużo lepiej, żeby mieć szansę na dalszą walkę o półfinał. Niemka dobrze zniosła tę presję i pokonała Bułgarkę 7:5 6:2.

W pierwszym secie walka była naprawdę trudna pod względem fizycznym – przyznała zwyciężczyni. – Wymiany były bardzo długie i myślę, że grałyśmy godzinę i piętnaście minut. Miałam trochę szczęścia, że wygrałam pierwszego seta. Po takiej walce trudno utrzymać potem tę samą intensywność. Cieszę się, że udało mi się wygrać w dwóch setach.

Przed przyjazdem do Sofii Petkovic wystąpiła w dwóch europejskich turniejach na hali i w obydwu przegrała już w pierwszym miejscu. – Grałam naprawdę dobrze na treningach, ale przeniesienie tego na mecz, to już zupełnie inna historia. Pod koniec pierwszego seta i na początku drugiego poczułam się pewniej na korcie i zaczęłam uderzać z większą celnością.

W kolejnym meczu niemiecka tenisistka spotka się z Dominiką Cibulkovą. – Grałam z nią dwa razy w tym roku i obydwa mecze były bardzo trudne. Oba były bardzo zacięte i równie dobrze mogłam je przegrać. Ona gra z dużą intensywnością i jest bardzo waleczna, więc na pewno nie będzie to łatwy pojedynek – zakończyła Petkovic.

W drugim środowym meczu w grupie "Sredets" Dominika Cibulkova pokonała Carlę Suarez Navarro. Pierwszy set tego pojedynku miał dosyć nietypowy przebieg. Słowaczką rozpoczęła jak burza i wyszła na prowadzenie 5:0. Nie zdołała jednak wykorzystać wysokiego prowadzenie i Hiszpanka odrobiła wszystkie straty. Przy wyniku 5:5 finalistka Australian Open wygrała dwa kolejne gemy i w końcu zapisała tę partię na swoim koncie. W drugiej odsłonie meczu słowacka tenisistka straciła jeden raz swój serwis, ale sama zdołała przełamać dwukrotnie rywalkę i zwyciężyła 6:4.

W ramach rywalizacji w grupie „Seredika” w środę odbyło się tylko jedno spotkania. Garbine Muguruza nie dała żadnych szans Jekaterinie Makarowej. Hiszpanka oddała turniejowej „jedynce” tylko trzy gemy.

W czwartek jako pierwsze na korcie pojawią się Flavia Pennetta i Garbine Muguruza. Po Włoszce i Hiszpance zagrają Jekatarina Makarowa i Alize Cornet. Ostatnim pojedynkiem tego dnia będzie starcie pomiędzy Dominiką Cibulkovą a Andreą Petkovic.
 


Wyniki

Grupa „Sredets”
Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 5)
Andrea Petkovic (Niemcy, 4) – Cwietłana Pironkowa (Bułgaria, 8, WC) 7:5 6:2

Grupa „Seredika”
Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) – Jekaterina Makarowa (Rosja, 1) 6:2 6:1