WTA Championships: zadowolenie Radwańskiej, zaskoczenie Kvitovej

/ Antoni Cichy , źródło: wtafinals.com/własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska cieszyła się z wygranej z Petrą Kvitovą, która w jej opinii grała ostatnio znakomicie. Czeszka przyznała, iż spodziewała się innego rozstrzygnięcia we wtorkowym meczu.

Zwycięstwo krakowianki było największą niespodzianką pierwszej rundy spotkań WTA Championships. Polka nie uchodziła za faworytkę konfrontacji z Kvitovą, która w ostatnich miesiącach prezentowała się bardzo korzystnie. Potwierdziła to sama Agnieszka. – To świetna zawodniczka i na przestrzeni ostatnich miesięcy grała świetny tenis, więc jestem naprawdę szczęśliwa z tej wygranej – mówiła zadowolona Radwańska.

„Isia” uważa, że w tak wyrównanej stawce, na tak wysokim poziomie, słabszy występ kończy się porażką. – Jest nas tylko osiem, więc trzeba grać najlepszy tenis, w innym wypadku się przegrywa. Jestem zadowolona z tego, jak grałam – powiedziała Polka.

Nie tylko Kvitova doznała we wtorek niespodziewanej porażki. Wcześniej Caroline Wozniacki uległa Maria Szarapowa. – Tak, prawdopodobnie obie byłyśmy faworytkami w meczach i oczywiście całej grupie. Takie coś zdarza się jednak w tenisie. Caro pokonała ją na US Open, więc wiedziała, że czeka ją trudne spotkanie – uważa triumfatorka Wimbledonu.

Trzecia rakieta świata wyjawiał, że nie takiego wyniku się spodziewała po starciu z Radwańską. – Myślałam, że będę w stanie pokonać Agę, lecz wszystkie z nas są zmotywowane i każdy mecz może się różnie potoczyć – powiedziała Kvitova.