Wuhan: Szarapowa za burtą

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

W ćwierćfinale Dongfeng Motor Wuhan Open wystąpią cztery rozstawione tenisistki. Awansować do najlepszej ósemki nie zdołała awansować Maria Szarapowa.

Rosjanka musiała uznać wyższość Timei Bacsinszky. Mniej znana z tenisistek wygrała 7:6 7:5. Dla Szwajcarki było to jedno z największych zwycięstw w karierze. Bacsinszky zaczynała ten rok jako 237 rakieta świata, a teraz jest już na 61 miejscu w rankingu WTA.

W ćwierćfinale rodaczka Rogera Federera zagra z jedną z czterech rozstawionych tenisistek, które zdołały awansować to tej fazy imprezy, Caroline Wozniacki. Dunka w meczu przeciwko Casey Dellacqua wygrała pierwszego seta do zera. W drugiej partii Australijka zaczęła grać lepiej i objęła prowadzenie 3:0. Sześć kolejnych gemów zdobyła jednak była lider światowego rankingu i to ona awansowała do kolejnej rundy.

Duńska reprezentantka od początku amerykańskiego lata na kortach twardych duńska tenisistka wygrała 24 z 29 pojedynków. – Za każdym razem gdy masz serię zwycięstw, grasz dużo meczów i wygrywasz je, zaczynasz podejmować coraz mądrzejsze decyzje na korcie i przejmować inicjatywę w ważnych momentach – powiedziała Wozniacki. – Myślę, że to robi teraz różnice. Za każdym razem gdy jest ważny moment w meczu, wiem, że powinnam wejść w kort i dokonać dobrego wyboru. Czuję się dobrze i gram dobrze. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać tę formę do końca tego roku i przyszły sezon również chciałabym zacząć w ten sposób.

Tenisistka urodzona w Odense walczy o awans do kończących sezon Mistrzostwa WTA. – Walczę o miejsce w turnieju Singapurze, więc oczywiście chcę wygrać jak najwięcej spotkań w turniejach, które jeszcze mi pozostały. Nie wiadomo co się wydarzy na koniec dnia, ale ja spróbuje zrobić co wszystko w mojej mocy. Na więcej nie mam wpływu – zakończyła Wozniacki.

Do ćwierćfinału awansowała również Petra Kvitova, która w trzech setach pokonała Karolinę Pliskovą.

Nigdy nie jest łatwo grać z Czeszką po raz pierwszy – przyznała Kvitova. – Wiedziałam, że ona ma bardzo dobry serwis i mocno uderza z głębi kortu. Mamy podobny styl gry, ale ja chyba dzięki doświadczeniu, lepiej poradziłam sobie w ważnych momentach – zdradziła, co było kluczem do zwycięstwa mistrzyni Wimbledonu. Czeska tenisistka tak jak Caroline Wozniacki bliska jest już awansu do imprezy w Singapurze. – Będziemy miały legendy, wschodzące gwiazdy oraz więcej par deblowych, więc myślę, że będzie tam wspaniale. Nie wiem czego możemy oczekiwać po Singapurze, ale słyszałam, że to niesamowite miasto. Mam nadzieję, że uda mi się tam pojechać. Wszyscy chcą się tam zakwalifikować. Myślę, że to będzie wielkie „show” – zakończyła Petra Kvitova.

Turniejowa „trójka” o półfinał powalczy z Caroline Garcią. Pogromczyni Agnieszki Radwańskiej bez większych problemów pokonała CoCo Vandeweghe.

Ciekawie zapowiada się ćwierćfinałowe starcie pomiędzy Eugenie Bouchard i Alize Cornet. Francuska w trzech setach pokonała Kirsten Flipkens. Kanadyjka po raz trzeci z rzędu pokonała Alison Riske.

Wygrałam w dwóch setach, ale mecz był dużo bardziej zacięty niż wskazywałby na to wynik – powiedziała finalistka Wimbledonu. – Alison jest naprawdę dobrą zawodniczką, nie dała mi żadnych darmowych punktów. Musiałam walczyć o każdy punkt i myślę, że publiczność doceniła nasze starania.

O ostatnie miejsce w półfinale zagrają Angelique Kerber i Elina Switolina. Niemka oddała tylko dwa gemy Barborze Zahlavovej Strycovej. Ukrainka w środę nie musiała wychodzić na kort. Jej rywalka Garbine Muguruza poddała mecz z powodu dolegliwości żołądkowych.
 


Wyniki

Trzecie runda singla
Petra Kvitova (Czechy, 3) – Karolina Pliskova (Czechy) 6:3 2:6 6:4
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, Q) – Maria Szarapova (Rosja, 4) 7:6(3) 7:5
Eugenie Bouchard (Kanada, 6) – Alison Riske (USA) 6:2 6:3
Angelique Kerber (Niemcy, 7) – Barbora Zahlavova Strycova (Czechy) 6:1 6:1
Caroline Wozniacki (Dania, 8) – Casey Dellacqua (Australia) 6:0 6:3
Caroline Garcia (Francja) – CoCo Vandeweghe (USA) 6:3 6:2
Elina Switolina (Ukraina) – Garbine Muguruza (Hiszpania) walkower
Alize Cornet (Francja) – Kirsten Flipkens (Belgia, WC) 7:6(4) 1:6 6:3

Druga runda debla
C. Black, C. Garcia (Zimbabwe, Francja, 8) – K. Jans-Ignacik, K. Mladenovic (Polska, Francja) 5:7 6:4 10:5
A. Kudriawcewa, A. Rodionova (Rosja, Australia, 5) – A. Groenefeld, A. Rosolska (Niemcy, Polska) 4:6 6:1 10:2

S. Errani, R. Vinci (Włochy, 1) – D. Jurak, M. Moulton-Levy (Chorwacja, USA) 6:4 6:1
B. Mattek-Sands, A. Petkovic (USA, Niemcy, WC) – K. Peschke, K. Srebotnik (Czechy, Słowenia, 2) 6:4 6:4
R. Kops-Jones, A. Spears (USA, 3) – D. Hantuchova, B. Zahlavova Strycova (Słowacja, Czechy) 6:1 6:3
A. Hlavackova, S. Peng (Czechy, Chiny, 4) – M. Barthel, M. Minella (Niemcy, Luksemburg) 6:3 6:3
M. Hingis, F. Pennetta (Szwajcaria, Włochy, 6) – J. Gajdosova, A. Tomljanović (Australia, Chorwacja) 7:5 6:2
K. Koukalova, A. Medina Garrigues (Czechy, Hiszpania) – G. Muguruza, C. Suarez Navarro (Hiszpania, 7) walkower