Montreal: Venus lepsza od Sereny

/ Maciej Pietrasik , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Venus Williams po raz pierwszy od pięciu lat zdołała pokonać swoją siostrę Serenę. Starsza z Amerykanek w półfinale turnieju WTA w Montrealu zwyciężyła 6:7(2), 6:2, 6:3.

Ten mecz rozpoczął się dla Venus bardzo dobrze. Starsza z sióstr już w pierwszym gemie zdołała wywalczyć przełamanie, lecz w późniejszych gemach to Serena stopniowo się rozkręcała. Dzięki sporej ilości asów serwisowych wygrywała przy własnym podaniu, a w szóstym gemie odrobiła stratę breaka. Ostatecznie losy seta rozstrzygnęły się dopiero w tie breaku,w którym zdecydowanie skuteczniejsza była liderka rankingu, która wygrała 7-2.

Kolejne dwie odsłony to jednak znakomita gra Venus. Drugą odsłonę starsza z sióstr rozpoczęła od trzech wygranych gemów i przewagi tym razem nie straciła. Wręcz przeciwnie, okazała się lepsza o dwa przełamania i wygrała 6:2. O losach trzeciego seta zdecydował jego szósty gem – wówczas Venus uzyskała przełamanie i dzięki dobrej dyspozycji serwisowej wykorzystała drugiego meczbola, wygrywając cały mecz 6:7(2), 6:2, 6:3.

To była pierwsza wygrana Venus ze swoją młodszą siostrą od 2009 roku (od tego czasu Serena wygrała pięć kolejnych spotkań z Venus), a także pierwsza wygrana z liderką rankingu WTA od pięciu lat. To pierwszy finał Rogers Cup w karierze starszej z sióstr Williams, lecz już 74. finał turnieju WTA.

Pracuję ciężko i co najważniejsze czuję się coraz lepiej. Poziom meczu był dość wysoki. Oboje dobrze serwowałyśmy, returnowałyśmy i poruszałyśmy się po korcie – powiedziała po meczu Venus. Jej młodsza siostra także nie szczędziła finalistce pochwał. – Ona grała naprawdę dobrze. Serwowała lepiej, choć to ja miałam więcej asów. Jestem naprawdę szczęśliwa, że jest w tak dobrej formie.


Wyniki

Półfinał singla:
Venus Williams (USA) – Serena Williams (USA, 1) 6:7(2), 6:2, 6:3