Pogrom Azjatek w Pattayi

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: pentanglepromotions.com/sonyericssonwtatour.com, foto: pentanglepromotions.com

To był czarny dzień dla tenisistek z Azji występujących w Pattaya Women’s Open. Z ośmiu dziś grających do drugiej rundy awansowały tylko dwie. W kolejnym dniu turnieju nie było niespodzianek. Faworytki pewnie wygrywały, a każdy mecz zakończył się w dwóch setach.

Rewelacja tegorocznego Australian Open, Casey Dellacqua, rozstawiona w Pattayi z numerem drugim, w nieco ponad godzinę uporała się z Japonką, Akiko Yonemurą. Zawodniczka, która do turnieju głównego przedzierała się przez kwalifikacje nie miała zbyt wiele do powiedzenia z bardziej doświadczoną rywalką. Przegrała 2:6, 3:6 i odpadła z turnieju.

O jednego gema więcej swojej słabszej przeciwniczce oddała turniejowa „czwórka”, Yung-Jan Chan. 18-letnia reprezentantka Tajwanu zwyciężyła 6:4, 6:2 sklasyfikowaną w rankingu prawie czterysta miejsc niżej Chinkę, Yi-Miao Zhou, która jutro kończy dopiero 17 lat. Dla tej młodej tenisistki był to zaledwie dwudziesty szósty zawodowy mecz w turniejach z cyklu WTA.

W następnej rundzie jest także Tzipora Obziler. Izraelka bez najmniejszych problemów pokonała ponad dwa razy młodszą (!) reprezentantkę gospodarzy. Tajka, o oryginalnie brzmiącym imieniu i nazwisku – Noppawan Lertcheewakarn – ma dopiero szesnaście lat. Grająca w turnieju z dziką kartą i sklasyfikowana na 587. miejscu zawodniczka nie miała najmniejszych szans w spotkaniu z o niebo bardziej doświadczoną rywalką. Urwała jej zaledwie 3 gemy i pożegnała się z turniejem.

Jeszcze bardziej okazały wynik osiągnęła 18-letnia Vesna Manasiewa. Kwalifikantka z Rosji rozgromiła o dwa lata starszą Tajkę Nudnidę Luangnam, grającą w Pattayi z dziką kartą, 6:0, 6:1.

W II rundzie jest także zgodnie z przewidywaniami Anne Kremer z Luksemburga. Sklasyfikowana pod koniec pierwszej setki rankingu WTA zawodniczka pokonała po walce kolejną tenisistkę młodego pokolenia, Chinkę Yi-Fan Xu. Pierwszy set był niezwykle zacięty i zakończył się dopiero w tie-breaku, którego do czterech wygrała Kremer. Druga partia była już popisem jednej aktorki. Faworytka wygrała, oddając rywalce jednego gema, i zakończyła spotkanie przed upływem półtorej godziny, zwyciężając 7:6(4), 6:1.

Niespodziewaną okazję wystąpienia w I rundzie dostała Sunitha Rao. Reprezentantka Indii znalazła się w drabince głównej turnieju jako szczęśliwa przegrana z eliminacji po wycofaniu się z imprezy Belgijki, Yaniny Wickmayer. Rao nie zmarnowała szansy i wygrała spotkanie z Japonką, Junri Namigatą. Był to drugi mecz tych zawodniczek. Pierwszy, w Seulu w 2005 roku, zakończył się zwycięstwem Namigaty 6:1, 6:4. Teraz lepsza była Rao, wygrywając w identycznym stosunku.

Wyniki I rundy Pattaya Women’s Open (III dzień)