Australian Open: Włoszki znów najlepsze

/ Tomasz Krasoń , źródło: ausopen.com/wtatennis.com, foto: AFP

Sara Errani i Roberta Vinci po raz drugi z rzędu wygrały deblowy Australian Open. W tegorocznym finale rozstawione z „jedynką” Włoszki pokonały 6:4, 3:6, 7:5 Jekatarinę Makarową i Jelenę Wiesninę, choć w trzecim secie przegrywały już 2:5.

Przed mecze trudno było wskazać faworytki do końcowego triumfu. Za Rosjankami przemawiały dwa zwycięstwa odniesione w dwóch ostatnich konfrontacjach z Włoszkami. I w trakcie piątkowego finału również wiele wskazywało, że to właśnie Makarowa i Wiesnina okażą się najlepsze w Melbourne Park – najpierw, gdy po przegraniu pierwszej partii doprowadziły do wyrównania, dość pewniej zwyciężając w secie drugim, a następnie, wychodząc na pewne prowadzenie w trzeciej partii. Decydująca odsłona w ogóle miała dość nerwowy przebieg. Od prowadzenia 2:0 rozpoczęły Errani i Vinci, pięć kolejnych gemów padło łupem Rosjanek i to właśnie one prowadziły 5:2, ale wspaniałą końcówką popisały się broniące tytułu Włoszki i to one zwyciężyły ostatecznie 7:5.

To był dziwny i bardzo trudny set – mówiła o trzeciej partii Errani. – Od 2:0 zrobiło się 2:5, a my nie grałyśmy dobrze. Wiedziałyśmy jednak, że nie poddając się, możemy wyjść zwycięsko z tego starcia.

Dla Errani i Vinci jest to czwarty wspólny triumf w imprezie wielkoszlemowej. Wcześniej Włoszki były najlepsze w Roland Garros i US Open w sezonie 2012, a także w Australian Open w roku ubiegłym. Dzięki zwycięstwu w Melbourne Errani i Vinci zachowają pierwszą pozycję w deblowym rankingu WTA.
 


Wyniki

Finał debla:
S. Errani, R. Vinci (Włochy, 1) – J. Makarowa, J. Wiesnina (Rosja, 3) 6:4, 3:6, 7:5