Auckland: zwycięstwo Williams, udane powroty Hampton i Muguruzy

/ Michał Jaśniewicz , źródło: stuff.co.nz/własne, foto: AFP

Venus Williams od zwycięstwa rozpoczęła nowy sezon. Amerykanka w pierwszej rundzie turnieju w Auckland wygrała z Andreą Hlavackovą 6:3, 7:6(1). Udany powrót po kontuzjach odnotowały Jamie Hampton oraz Garbine Muguruza.

Williams chociaż w Auckland nie jest rozstawiona, to uchodzi za jedną z największych gwiazd turnieju. Nic więc dziwnego, że jej mecz z Hlavackovą był kulminacją sesji wieczornej na korcie centralnym. Była liderka rankingu nie zawiodła, wygrywając, w godzinę i 38 minut, 6:3, 7:6(1). W drugiej partii Czeszka nie wykorzystała prowadzenie 5:3.

O awans do ćwierćfinału Venus Williams zagra z Yvonne Meusburger. Austriaczka dosyć nieoczekiwanie wyeliminowała rozstawioną z „siódemką” Monę Barthel.

Pierwszy oficjalny mecz od US Open zagrała Jamie Hampton. Utalentowana amerykańska tenisistka zmagała się przez ten czas z kontuzją lewej stopy. Powrót do gry okazał się udany. Pomimo słabego początku, Hampton wygrała z Tamirą Paszek 1:6, 6:0, 6:3.

To był najprawdopodobniej jeden z najgorszych setów jakie zagrałam od dłuższego czasu – odniosła się do fatalnej pierwszej partii Amerykanka. – Byłam jednak naprawdę zdenerwowana, nie grałam meczu od czasu US Open. Złożyły się więc na to nerwy oraz warunki pogodowe.

Jeszcze dłużej trwał rozbrat z tenisem Garbine Muguruzy. 20-letnia Hiszpanka pauzowała od Wimbledonu, ze względu na kontuzję prawej kostki, którą miała nawet operowaną. I w tym przypadku powrót do gry okazał się udany. Hiszpanka, której tenis porównywany jest niekiedy do Marii Szarapowej, wygrała Christiną McHale 6:4, 6:3.

Cieszę się po prostu, że mogłam zagrać nie odczuwając bólu i czując się na korcie naprawdę dobrze – stwierdziła Muguruza, która zagra teraz z Sharon Fichman lub Soraną Cirsteą. – Byłam zdenerwowana graniem na korcie centralnym i w ogóle wszystkim, ale ostatecznie wynik był dobry.

We wtorek do rywalizacji w Auckland przystąpią najwyżej rozstawione tenisistki – Roberta Vinci, Ana Ivanović, Kirsten Flipkens oraz wspomniana Cirstea.

 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Jamie Hampton (USA, 5) – Tamira Paszek (Austria) 1:6, 6:0, 6:3
Yvonne Meusburger (Austria) – Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 6:3
Johanna Larsson (Szwecja) – Lourdes Dominguez Lino (Hiszpania) 7:5, 6:0
Karolina Pliskova (Czechy) – Paula Ormaechea (Argentyna) 7:6(2), 6:1
Venus Williams (USA) – Andrea Hlavackova (Czechy) 6:3, 7:6(1)
Garbine Muguruza (Hiszpania) – Christina McHale (USA) 6:4, 6:3
Kurumi Nara (Japonia) – Alexandra Cadantu (Rumunia) 6:1, 4:0 i krecz

Pierwsza runda debla:
C. Chan, Y. Xu (Tajwan, Chiny) – K. Barrois, R. Voracova (Niemcy, Czechy) 7:5, 5:7, 10-4
F. Flipkens, A. Ivanović (Belgia, Serbia) – I. Falconi, E. Hrdinova (USA, Czechy) 4:6, 6:3, 11-9