US Open: gładka porażka Errani

/ Tomasz Krasoń , źródło: usopen.org/własne, foto: AFP

Już na drugiej rundzie udział w tegorocznym US Open zakończyła Sara Errani. Rozstawiona z „czwórką” Włoszka była kompletnie bezradna w starciu ze swoją rodaczką Flavią Pennettą, która zwyciężyła 6:3, 6:1.

Wiadomym było, że Pennetta to wymagająca rywalka. Wprawdzie w rankingu WTA zajmuje dopiero 83. miejsce, ale przed kontuzją regularnie rozstawiano ją w imprezach wielkoszlemowych. Teraz już w drugiej rundzie trafiła na jedną z najwyżej notowanych rywalek. I poradziła sobie znakomicie.

Przede wszystkim 31-letnia Pennetta grała pomysłowo i agresywnie. Nie bała się podejmować ryzykować, wielokrotnie zaskakiwała rywalkę świetnym bekhendem. Na dodatek bardziej doświadczona z dwójki Włoszek potrafiła zrobić użytek z serwisu – zanotowała 7 asów i wygrała 69 procent punktów po pierwszym podaniu. Zupełnie odwrotnie prezentowała się Errani, której problemy zaczynały się właśnie przy serwisie. Celność pierwszego podania turniejowej „czwórki” wyniosła wprawdzie 93 procent, ale wprowadzając piłkę do gry, kompletnie nie zagrażała rywalce.

Przebieg gry od razu znalazł odzwierciedlenie w wyniku. Pennetta szybko zbudowała przewagę podwójnego przełamania i prowadziła 5:1. Errani udało się zniwelować część strat, ale przy wyniku 5:3 starsza z Włoszek zamknęła seta. W drugiej partii mecz stał się jeszcze bardziej jednostronny. Errani wciąż popełniała nadspodziewanie dużo błędów, miała nawet problemy z utrzymaniem piłki w grze na przerzut. Słabość rodaczki wykorzystała Pennetta, która szybko zdobyła przełamanie, a następnie powiększała przewagę i triumfowała 6:1.

Wprawdzie Errani nie była zaliczana do faworytek US Open, ale mimo wszystko porażka turniejowej „czwórki” już w drugiej rundzie może być uznana za niespodziankę. Szczególnie, że w poprzednim sezonie Włoszka dotarła w Nowym Jorku do półfinału. W związku z tym Errani obroniła tylko 100 z 900 wywalczonych przed rokiem punktów.
 


Wyniki

Druga runda singla:
Flavia Pennetta (Włochy) – Sara Errani (Włochy, 4) 6:3, 6:1