US Open: Zheng lepsza od Williams
Mecz Jie Zheng z Venus Williams był ozdobą trzeciego dnia rywalizacji na kortach Flushing Meadows. Po ponad 3 godzinach gry Chinka wygrała 6:3, 2:6, 6:7(5) i to ona awansowała do trzeciej rundy US Open.
Pierwszy set tego pojedynku był popisem w wykonaniu Chinki. Zheng grała odważnie i wspaniale kontrowała atomowe uderzenia Williams, dzięki czemu zwyciężyła 6:3. W drugiej partii Chinka obniżyła loty, za to zaczęła się rozkręcać Venus. 33-letnia Amerykanka zwyciężyła w drugiej partii 6:2. Tego, co stało się w trzecim secie, mało kto się spodziewał. Williams i Zheng stworzyły niesamowite widowisko – Chinka powróciła do gry z pierwszego seta, a Amerykanka utrzymała poziom z drugiego. Na dodatek wielka była również dramaturgia tej partii. Williams wychodziła ze stanu 1:4 i 3:5. Ostatecznie losy awansu musiały zostać rozstrzygnięte w tie breaku. 30-latka z Cheng Du zaczęła go lepiej, prowadziła 4-1, ale Venus po raz kolejny wyrównała. W końcówce Zheng zagrała regularniej i triumfowała 7-5.
Wcześniej, przed kilkugodzinną przerwą spowodowaną opadami deszczu, udało się rozegrać tylko cztery kobiecego spotkania. W jednym z nich Agnieszka Radwańska pokonała Marię-Teresę Torro-Flor. W pozostałych również wygrywały faworytki. Jako pierwsza do trzeciej rundy awansowała Anastazja Pawliuczenkowa, która zwyciężyła 6:4, 6:0 Ashleigh Barty. To właśnie Rosjanka będzie rywalką Polki w walce o najlepszą szesnastkę turnieju.
Również cztery gemy swojej rywalce oddała Na Li. Rozstawiona z „piątką” Chinka 6:2, 6:2 pokonała Sofię Arvidsson. Doświadczona Chinka postawiła opór Li jedynie na początku drugiej odsłony, kiedy to udało jej się zredukować stratę przełamania. Prawdziwy test czekać będzie Chinkę w trzeciej rundzie. Spotka się bowiem z Laurą Robson, która w starciu młodych talentów wygrała 6:4, 7:6(5) z Caroline Garcią. Brytyjka przed rokiem, właśnie na kortach Flushing Meadows, sprawiła niemałą niespodziankę, eliminując Li. Teraz dla Chinki nadarza się znakomita okazja do rewanżu.
– Myślę, że od czasu naszego zeszłorocznego pojedynku, obie się znacznie poprawiłyśmy – przyznała Li. – Już nie mogę się doczekać tego meczu. Na pewno to będzie spore wyzwanie, gdyż ona jest leworęczna i bardzo agresywna. Poza tym potraktuję ten mecz jako wyzwanie, żeby udowodnić sobie, że stać mnie na więcej niż przed rokiem – kontynuowała zapowiedź kolejnego meczu Chinka.
W trzeciej rundzie znalazła się już także Carla Suarez Navarro. Rozstawiona z „osiemnastką” Hiszpanka 6:3, 6:4 wygrała z amerykańską kwalifikantką Coco Vandeweghe.
Spora część zaplanowanych na środę kobiecych meczów drugiej rundy została odwołana. Taki los spotkał m.in. pojedynki Sereny Williams z Galiną Woskobojewą, Jeleny Janković z Alisą Klejbanową, Angelique Kerber z Eugenie Bouchard czy Sorany Cirstei z Kurumi Narą.
Wyniki
Druga runda singla:
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) – Maria-Teresa Torro-Flor (Hiszpania) 6:0, 7:5
Na Li (Chiny, 5) – Sofia Arvidsson (Szwecja) 6:2, 6:2
Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 18) – Coco Vandeweghe (USA) 6:3, 6:4
Laura Robson (Wielka Brytania, 30) – Caroline Garcia (Francja) 6:4, 7:6(5)
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 32) – Ashleigh Barty (Australia) 6:4, 6:0
Jie Zheng (Chiny) – Venus Williams (USA) 6:3, 2:6, 7:6(5)