Baku: życiowy sukces Switoliny

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Turniej WTA w Baku Elina Switolina z pewnością zapamięta na długo. Młoda Ukrainka odniosła w nim życiowy sukces, pokonując w finale Shahar Peer 6:4, 6:4.

Do tej pory Switolina głównie znana była z sukcesów juniorskich – dwukrotnie doszła do finału singlowych turniejów Wielkiego Szlema juniorów. W karierze seniorskiej jej największym osiągnięciem była natomiast zeszłoroczna wygrana w turnieju rangi WTA 125 w indyjskim Pune, a także zeszłotygodniowy półfinał turnieju WTA w Bad Gastein.

W drodze do finału młoda Ukrainka straciła tylko jednego seta, po drodze eliminując wyżej notowane Vekić i Cadantu. Dla Peer najważniejszym zwycięstwem było to odniesione w 1/8 finału nad turniejową "trójką", Chanelle Scheepers. Później Izraelka trafiała już na niżej notowane rywalki.

Dla Switoliny był to pierwszy finał turnieju z głównego cyklu WTA, ale z nie było widać u niej żadnej tremy z tego powodu. Wręcz przeciwnie, początek meczu należał właśnie do młodej Ukrainki, która bardzo szybko wywalczyła dwa przełamania i prowadziła już 5:1. Peer zdołała co prawda odrobić część strat i wygrać trzy gemy z rzędu, lecz gdy Switolina po raz drugi serwowała na wygraną w secie, nie oddała rywalce nawet punktu i triumfowała do czterech.

Również początek drugiej partii był lepszy dla Ukrainki, która już w pierwszym gemie wywalczyła breaka. Peer natychmiast odrobiła straty i wyszła naprowadzenie. Bardzo ważny był ósmy gem tej odsłony, gdy Izraelka prowadziła 4:3, a Switolina musiała bronić break pointa. Ta sztuka jej się udała, a w kolejnym gemie to Ukrainka przełamała rywalkę, mimo że ta prowadziła już 40-15. Po chwili młoda tenisistka stanęła przed ogromną szansą na wygranie całych zawodów. Wykorzystała drugą piłkę meczową i mogła cieszyć się z najpoważniejszej wygranej w karierze.


Wyniki

Finał singla:
Elina Switolina (Ukraina, 7) – Shahar Peer (Izrael) 6:4, 6:4