Rosjanka pokazała charakter
Swietłana Kuzniecowa (nr 2) będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej w meczu trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open, który odbywa się w Melbourne. Dzisiejszej nocy Rosjanka wyeliminowała z turnieju Bułgarkę, Cwetanę Pironkową. Spotkanie dla wiceliderki światowego rankingu na pewno jednak nie było łatwe.
Początek tego meczu zdecydowanie nie zwiastował zwycięstwa faworytki, gdyż na korcie niepodzielnie prowadziła Pironkowa. Bułgarka dzięki swojej dobrej grze, a momentami znakomitej, objęła prowadzenie 3:0, a następnie 5:2. Dwudziestoletnia tenisistka miała nawet dwie szanse, aby zakończyć seta, jednak ich nie wykorzystała. Kuzniecowa natychmiast powróciła do meczu i w znakomitym stylu doprowadziła do remisu 6:6. Tie-break był popisem gry wyłącznie Rosjanki, która wygrała tę część gry 7:0.
W drugiej partii Pironkowa załamana przebiegiem pierwszego seta, nie była już w stanie toczyć wyrównanej walki z faworytką. Kuzniecowa, która już nie popełniała prostych błędów, oddała swojej rywalce dwa gemy i wygrała cały mecz po godzinie i 30 minutach.
Do kolejnej rundy turnieju w Melbourne awansowała także była liderka światowego rankingu WTA, Venus Williams (nr 8). Poziom jaki zaprezentowała Amerykanka w tym meczu pozwala sądzić, że nie będzie się zaliczała do tenisistek, które powalczą o końcowe zwycięstwo. Faworytka wprawdzie nie oddała seta swojej przeciwniczce, Camille Pin, jednak popełniła aż 44 niewymuszone błędy i sześć razy straciła swój serwis.
Kolejną rywalką Amerykanki będzie reprezentantka Indii, Sania Mirza (nr 31). 21-letnia tenisistka stoczyła dzisiejszej nocy wyrównany pojedynek z osiemnastoletnią Szwajcarką, Timeą Bacsinszky. Ostatecznie jednak lepsza okazała się bardziej doświadczona tenisistka, która wygrała 6:1, 4:6, 7:5.