Bastad: krecz Halep, pewny awans Williams

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Plecy Simony Halep nie wytrzymały potężnej dawki tenisa i Rumunka skreczowała w trzecim secie meczu drugiej rundy turnieju w Bastad. Do ćwierćfinału pewnie awansowała natomiast Serena Williams.

Halep wygrała 17 z 18 ostatnich meczy i w ciągu zaledwie 5 tygodni wywalczyła trzy tytuły w cyklu WTA. Ostatni turniej wygrała w minionym tygodniu w Budapeszcie. Taka ilość tenisa musiała negatywnie wpłynąć na zdrowie Rumunki. 21-latka z Konstanty dzielnie walczyła przed dwa sety spotkania z Flavią Pennettą, ale na początku trzeciej odsłony ból pleców zmusił ją do poddania meczu.

To był trochę dziwny mecz – relacjonowała Pennetta. – W pierwszym secie było wiele walki, później zaczęłam grać lepiej, bardziej agresywnie. Prowadziłam w drugiej partii 5:2, ale ona odrobiła straty. W końcówce walczyłam o każdą piłkę i udało mi się wygrać tego seta – kontynuowała Włoszka.

Jak się okazało, wystarczyło to do awansu do ćwierćfinału. Na początku trzeciego seta zmęczona Halep poddała mecz z powodu kontuzji pleców. O awans do najlepszej czwórki Pennetta zagra z Virginie Razzano.

Do ćwierćfinału bez najmniejszych problemów awansowała natomiast główna faworytka imprezy w Bastad, Serena Williams. Liderka rankingu WTA odprawiła w drugiej rundzie Annę Tatiszwili, wygrywając 6:2, 6:3. Nieco bardziej emocjonująco zrobiło się tylko pod koniec drugiej partii – Williams od stanu 5:0 przegrała trzy kolejne gemy, marnując po drodze trzy meczbole. Przy 5:3 31-letnia Amerykanka była już jednak bezlitosna i na koniec spotkania zaserwowała dwa asy.

Mam tutaj wiele czasu, ale głównie spędzam go w hotelowym pokoju, po prostu koncentruję się na występie w turnieju – mówiła Amerykanka. – Chcę się zaprezentować tu jak najlepiej. Chcę dać z siebie wszystko, dlatego jestem naprawdę skoncentrowana, jak w trakcie Wielkiego Szlema.

W czwartek odbyły się jeszcze dwa mecze. Richel Hogenkamp niespodziewanie wyeliminowała rozstawioną z „szóstką” Lesię Curenko, a Mathilde Johansson okazała się lepsza od Andrei Gamiz – wenezuelskiej kwalifikantki, która wcześniej wygrała z Cwetaną Pironkową.

 

""


Wyniki

Druga runda singla:
Serena Williams (USA, 1) – Anna Tatiszwili (Gruzja) 6:2, 6:3
Flavia Pennetta (Włochy) – Simona Halep (Rumunia, 2) 4:6, 7:5, 2:0 i krecz
Richel Hogenkamp (Holandia, Q) – Lesia Curenko (Ukraina, 6) 6:1, 2:6, 6:3
Mathilde Johansson (Francja) – Andrea Gamiz (Wenezuela, Q) 7:5, 6:2

Ćwierćfinały debla:
A. Medina Garrigues, K. Zakopalova (Hiszpania, Czechy, 1) – M. Mielnikowa, K. Palkina (Rosja, Kirgistan) 6:2, 6:3
L. Arruabarrena, L. Dominguez Lino (Hiszpania) – A. Parra Santonja, S. Soler-Espinosa (Hiszpania, 2) 6:4, 6:3
M. Duque-Marino, T. Pereira (Kolumbia, Brazylia) – A. Kudriawcewa, O. Sawczuk (Rosja, Ukraina, 3) 6:1, 6:1