Azarenka: stawiam na Wielki Szlem

/ Patrycja Surdy , źródło: sonyericssonwtatour.com/własne, foto: AFP

Wiktoria Azarenka straciła przewodnictwo w światowym rankingu, jednak wciąż jest nastawiona na sukces. Podczas spotkania z dziennikarzami w Indian Wells, Białorusinka przyznała, że w tym sezonie chce swoją uwagę niemal całkowicie poświęcić turniejom z cyklu Wielkiego Szlema.

Azarenka została liderką listy WTA w 2012 roku, po zwycięstwie w Australian Open. Na prowadzeniu zastąpiła Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki, która była „numerem jeden” w sumie przez 67 tygodni. Kres jej panowaniu położyła dopiero Serena Williams.

Zawsze stawiałam sobie cele. W zeszłym sezonie chciałam być na czele rankingu i się udało. Teraz mam nadzieję zdobyć mistrzostwo w turnieju podsumowującym cały rok. Moim głównym celem jest jednak Wielki Szlem – powiedziała 23-latka, która w Kalifornii będzie broniła tytułu. – Jestem perfekcjonistką. To się nie zmieni. Zawsze staram się pracować nad wszystkim. Czuję, że gdzieś jest miejsce na poprawę i to mnie motywuje jeszcze bardziej. Chcę by mój tenis był bardziej agresywny, szybszy, silniejszy. Wiem, że to podstawowe sprawy, ale ja staram się pracować nad ich szczegółami.

Na spotkaniu z dziennikarzami pojawiła się również Wozniacki.

Każda z nas chce być „numerem jeden”, ale ja teraz muszę po prostu grać dobrze i wygrywać turnieje. Czuję, że jestem w świetnej formie. Obecnie bardzo dużo pracuję nad swoją sprawnością fizyczną i mam przeczucie, że niebawem popiszę się swoim najlepszym tenisem – wyznała.

Obie panie otrzymały od organizatorów BNP Paribas Open do rozgrywek przystąpią dopiero od drugiej rundy.