Paryż: Schiavone żegna się z turniejem

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Finalistka dwóch ostatnich edycji Roland Garros i mistrzyni z 2010 roku za burtą turnieju! Francesca Schiavone przegrała w trzeciej rundzie z Varvarą Lepcheno 6:3, 3:6, 6:8.

Dzisiejsze zmagania na korcie numer „1” potwierdziły, iż w tym sezonie Schiavone jest daleka od swojej najwyżej formy. Co prawda Włoszka bezpośrednio przed Paryżem triumfowała w Strasburgu, ale wygrywała tam z tenisistkami spoza pierwszej pięćdziesiątki rankingu. W swoich pięciu wcześniejszych tegorocznych występach na kortach ziemnych Włoszka wygrała zaś tylko jedno spotkanie. W Madrycie na niebieskiej mączce uległa w pierwszej rundzie Varvarze Lepchenko 4:6, 7:6(8), 3:6.

W Paryżu Schiavone miała okazję zrewanżować się leworęczne Amerykance i pierwszy set wskazywał, iż ta sztuka jej się powiedzie. 61. w rankingu Lepchenko zdołała jednak doprowadzić do wyrównania stanu meczu i o wszystkich zadecydować miała trzecia partia.

W decydującym secie emocji było zdecydowanie najwięcej. Schiavone prowadziła 3:1, by przegrać cztery kolejne gemy. Włoszka, która ma na swoim koncie najdłuższy mecz w historii kobiecych rozgrywek, walczyła do końca i doprowadziła do stanu 5:5. W trzynastym gemie Lepchenko wywalczyła kolejnego breaka. Wydawało się, że Schiavone i tym razem straty odrobi, gdyż przy serwisie rywalki prowadziła 40-0. Od tego momentu Amerykanka wygrała jednak pięć kolejnych punktów, kończąc spotkanie skuteczną akcją przy siatce. Mecz trwał trzy godziny i cztery minuty.

Dla Varvary Lepchenko był to pierwszy w karierze występ w trzeciej rundzie turnieju wielkoszlemowego. O swój pierwszy ćwierćfinał zagra z Petrą Kvitovą. Czwarta w rankingu Czeszka nie zaprezentowała się dziś z najlepszej strony, ale zdołała pokonać Ninę Bratczikową 6:2, 4:6, 6:1.


Wyniki

Trzecia runda singla:
Varvara Lepchenko (USA) – Francesca Schiavone (Włochy, 14) 3:6, 6:3, 8:6
Petra Kvitova (Czechy, 4) – Nina Bratczikowa (Rosja) 6:2, 4:6, 6:1