Madryt: sensacja – Kvitova pokonana!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Wielki sukces odniosła Lucie Hradecka. 105. w rankingu Czeszka sensacyjnie pokonała w drugiej rundzie, broniącą w Madrycie tytułu, Petrę Kvitovą 6:4, 6:3. Na tym samym etapie rozgrywek odpadła też Maria Kirilenko. W ćwierćfinale są już Azarenka, Stosur i Li.

920 punktów straciła Petra Kvitova po tegorocznym występie w Madrycie. 1000, które uzyskała za zeszłoroczny triumf w stolicy Hiszpanii, już jej odjęto. W poniedziałek wzbogaci się o… 80 „oczek” za drugą rundę. A to oznacza, że Agnieszka Radwańska na pewno pozostanie na trzecim miejscu w rankingu WTA. Hradecka szybko objęła prowadzenie 2:0 i całkowicie kontrolowała to, co działo się na korcie. Od początku do samego końca. Dwukrotnie straciła własne podanie, pięciokrotnie przełamała rodaczkę i wygrała 6:4, 6:3.

– To był trochę dziwny mecz, bo jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółkami i nawet jak wychodziłyśmy na kort, to się śmiałyśmy. Wiedziałam, że jak się skoncentruję na swoim podaniu i będę grała mocno, mam szanse wygrać – powiedziała po meczu zwyciężczyni. Hradecka, aby zagrać w turnieju głównym, musiała się przebijać przez eliminacje. O ćwierćfinał zagra z Jekateriną Makarową, która nieoczekiwanie pokonała Marię Kirilenko.

W środę rozegrano także trzy pojedynki trzeciej rundy. Niespodzianek nie było. Wiktoria Azarenka znów wygrała. Tym razem w pokonanym polu zostawiła Anę Ivanović. Spotkanie było w miarę wyrównane, ale w kluczowych momentach górą była Białorusinka. W każdym secie zdobyła o jedno przełamanie więcej i wygrała 6:4, 6:4.

Wreszcie bez przeszkód zwycięstwo odniosła Samantha Stosur. Australijka, która w dwóch poprzednich rundach męczyła się niemiłosiernie z rywalkami, tym razem straciła tylko pięć gemów, co może trochę zaskakiwać, bo akurat Petra Cetkovska, która była jej przeciwniczką, spisuje się ostatnio bardzo dobrze. Dzisiaj jednak Stosur była maksymalnie skoncentrowana. Broniła aż ośmiu break pointów, ale przełamana została tylko raz. Sama wykorzystała cztery z pięciu szans na odebranie serwisu rywalce. Po godzinie i dwunastu minutach wygrała 6:3, 6:2.

W najlepszej ósemce jest już także Na Li, która zatrzymała po ciężkim meczu Angelique Kerber. Chinka wygrała w dwóch setach, ale oba były wyrównane i do końca nie wiadomo było, kto zwycięży. Niemka, która miała dziś sporo pracy przy swoim podaniu, dzielnie się broniła, ale nie wystarczyło to do pokonania Li. Trzykrotnie została przełamana, a sama zdobyła tylko jednego breaka. Chinka wygrała ostatecznie 7:5, 6:4.


Wyniki

Trzecia runda singla:
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) – Ana Ivanović (Serbia, 13) 6:4, 6:4
Na Li (Chiny, 8) – Angelique Kerber (Niemcy, 12) 7:5, 6:4
Samantha Stosur (Australia, 5) – Petra Cetkovska (Czechy) 6:3, 6:2

Druga runda singla:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Sara Errani (Włochy) 6:0, 6:1
Roberta Vinci (Włochy) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:1, 6:2
Jekatarina Makarowa (Rosja) – Maria Kirilenko (Rosja, 16) 6:4, 6:4
Lucie Hradecka (Czechy, Q) – Petra Kvitova (Czechy, 3) 6:4, 6:3

Druga runda debla:
S. Errani, R. Vinci (Włochy, 5) – A. Pawliuczenkowa, L. Safarova (Rosja, Czechy, WC) 6:1, 6:3
J. Szwedowa, G. Woskobojewa (Kazachstan, 7) – A. Medina Garrigues, A. Parra Santonja (Hiszpania) 6:3, 6:2
N. Llagostera Vives, M.J. Martinez Sanchez (Hiszpania) – S.W. Hsieh, J. Zheng (Tajwan, Chiny) 6:4, 6:4
K. Peschke, K. Srebotnik (Czechy, Słowenia, 2) – J. Goerges, S. Stosur (Niemcy, Australia) 6:2, 3:6, 10-7