Pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Silvią Soler-Espinosą trwał zaledwie 66 minut. W tym czasie krakowianka oddała rywalce zaledwie 3 gemy i wygrywając 6:1, 6:2, pewnie awansowała do 4. rundy turnieju Sony Ericsson Open, rozgrywanego na twardych kortach w Miami.
Od początku meczu Polka nadawała ton rywalizacji. Po kilkunastu minutach prowadziła już 3:0 i nic nie wskazywało na to, żeby 72. w rankingu WTA Tour Hiszpanka miała jej zagrozić. W pierwszej partii Soler-Espinosa wygrała zaledwie jednego gema.
Druga partia miała niemal identyczna przebieg. Radwańska błyskawicznie uzyskała przewagę, wychodząc na prowadzenie 4:0. Wtedy nastąpił zryw Hiszpanki, która wygrała dwa kolejne gemy. Końcówka jednak ponownie należała do czwartej rakiety świata, która po 66 minutach zakończyła to jednostronne widowisko.
W 4. rundzie zmagań Polka ponownie zmierzy się z hiszpańską tenisistką. Jej rywalką będzie Garbine-Muguruza Blanco. 18-letnia zawodniczka, która w rankingu WTA Tour zajmuje dopiero 208. lokatę, niespodziewanie rozprawiła się z Flavią Pennettą.
W zeszłym sezonie Radwańska dotarła do ćwierćfinału turnieju w Miami. Jeżeli więc rozprawi się z nieznaną szerokiej publiczności Hiszpanką, zdoła obronić wywalczone przed rokiem punkty. A to daje duże nadzieje na to, że uda jej się zachować 4. pozycję w rankingu WTA Tour – najwyższą w swojej dotychczasowej karierze.
Wynik trzeciej rundy:
Agnieszka Radwańska (Polska, 5) – Silvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 6:1, 6:2