Memphis: trzeci finał Arvidsson

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com/własne, foto: AFP

Sofia Arvidsson po raz trzeci w karierze wystąpi w finale turnieju Memphis International. Szwedka w półfinale pokonała Albertę Brianti 6:3, 7:5. Drugą finalistką turnieju została rozstawiona z „czwórką” Marina Erakovic, która wygrała z Wierą Duszewiną 6:1, 4:6, 6:4.

28-letnia Arvidsson to prawdziwa specjalistka od występów na twardych kortach w Memphis. Szwedka ma na swoim koncie już trzy finały zawodów WTA, z czego dwa właśnie tutaj. To w Memphis też zdobyła swój jedyny jak dotąd tytuł. Szwedka sześć lat temu pokonała w finale zawodów Martę Domachowską, a w ćwierćfinale wygrała z 15-letnią wówczas Caroline Wozniacki. Dwa lata temu przegrała mecz o tytuł z Marią Szarapową.

W piątkowym półfinale Arvidsson po raz czwarty w karierze wygrała z Albertą Brianti, w ich piątej konfrontacji. Szwedka dwukrotnie w meczu straciła swój serwis, ale sama wykorzystała 4 z 6 okazji na breaka.

Alberta to dobra zawodniczka. Ma dobrego slajsa i naprawdę dobrze gra bekhend po linii – stwierdziła po meczu Arvidsson. – Kluczem do dzisiejszego meczu był dobry serwis i próbowanie, by pierwszemu przejąć kontrolę nad wymianą.

Marina Erakovic (54 WTA) jako jedyna tenisistka rozstawiona, która awansowała do ćwierćfinału turnieju w Memphis. Nowozelandka z rolą ostatniej faworytki radzi sobie bardzo dobrze. W półfinale pokonała Wierę Duszewinę 6:1, 4:6, 6:4. Erakovic prowadziła już w spotkaniu 6:1 i 3:0, ale nie zdołała zakończyć go w dwóch setach. W trzeciej partii Nowozelandka zdołała odrobić stratę breaka.

Miałam wiele szans, by zakończyć mecz w łatwiejszy sposób, ale Wiera jest bardzo dobrą rywalką i do końca twardo walczyła. Kiedy wygrałam ostatni punkt poczułam ulgę i radość – przyznała 23-letnia Erakovic, która będzie miała szansę zdobyć swój pierwszy tytuł WTA w karierze.


Wyniki

Półfinały singla:
Marina Erakovic (Nowa Zelandia, 4) – Wiera Duszewina (Rosja) 6:1, 4:6, 6:4
Sofia Arvidsson (Szwecja) – Alberta Brianti (Włochy) 6:3, 7:5