Sydney: Kvitova coraz bliżej celu

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Zanim Agnieszka Radwańska pokonała Caroline Wozniacki i awansowała do półfinału turnieju WTA w Sydney, w tej fazie zmagań zameldowały się już trzy inne tenisistki. Na szczególną uwagę zasługuje kolejne pewne zwycięstwo Petry Kvitovej, która jest coraz bliżej objęcia prowadzenia w rankingu WTA.

Jeśli 21-letnia Czeszka wygra turniej w Sydney, zdetronizuje obecną liderkę Caroline Wozniacki. Kvitova jest coraz bliżej tego celu. W środę wygrała 6:0, 6:4 z Danielą Hantuchovą. Mistrzyni Wimbledonu od samego początku narzuciła bardzo twarde warunki gry, którym Słowaczka po prostu nie miała prawa się przeciwstawić. Pierwszy set skończył się bardzo szybko, a Kvitova oddała w nim zaledwie 8 punktów. Nieco bardziej zacięta była druga odsłona. W niej Czeszka triumfowała z przewagą jednego breaka. Całe spotkanie trwało 63 minuty.

Kolejną przeszkodą Kvitovej na drodze do pierwszego miejsca w rankingu będzie Na Li. Broniąca tytułu Chinka wygrała z jedną z dwójki nierozstawionych ćwierćfinalistek, Lucie Safarovą. 29-latka z Wuhan triumfowała 6:2, 7:6(3) i pomimo 6 podwójnych błędów tylko raz dała się przełamać. Miała za to nienajlepszą statystykę break pointów – wykorzystała zaledwie 3 z 14 szans na przełamanie.

Z punktu widzenia polskich kibiców największe znaczenie miał pojedynek Wiktorii Azarenki z Marion Bartoli. Jego zwyciężczynią została Białorusinka i to ona będzie półfinałową rywalką Agnieszki Radwańskiej. Trzecia rakieta świata słabo rozpoczęła spotkanie z francuską finalistką Pucharu Hopmana, ale wraz z upływem czasu jej gra stawała się coraz bardziej skuteczna. Pierwszą partię Azarenka wygrała 7:5. O losach drugiej również zadecydował jeden break – w niej Białorusinka zwyciężyła 6:4. Spotkanie obfitowało w przełamania – Białorusinka uzyskała ich siedem, a Francuzka pięć.
 


Wyniki

Ćwierćfinały singla:
Petra Kvitova (Czechy, 2) – Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:0, 6:4
Na Li (Chiny, 4) – Lucie Safarova (Czechy) 6:2, 7:6(3)
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 3) – Marion Bartoli (Francja, 8) 7:5, 6:4