Quebec: Hantuchowa pokonana

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Marina Eraković sprawiła dużą niespodziankę, pokonując w ćwierćfinale turnieju w Quebec Danielę Hantuchową 6:4, 6:4. W najlepszej czwórce zabraknie też Rebecci Marino. Największa nadzieja reprezentantów gospodarzy przegrała z Michaellą Krajicek 1:6, 3:6. Nie zawiodły za to Tamira Paszek i Barbora Zahlavova Strycova.

Daniala Hantuchowa w Quebec grała z kontuzją lewej stopy. Przez pierwsze dwie rundy udało jej się przebrnąć, w ćwierćfinale rady już nie dała. Jednak po meczu Słowaczka swojej porażki ani trochę nie tłumaczyła kontuzją. – Moja dzisiejsza porażka nie miała nic wspólnego z kontuzją stopy. Wzięłam leki i było lepiej. Przegrałam ten mecz w głowie – mówiła Hantuchowa, która uległa Marinie Eraković 4:6, 4:6.

Bardzo gładkiej porażki doznała Rebecca Marino. Znakomity mecz rozegrała Michaella Krajicek, która po pierwszym podaniu przegrała tylko jeden punkt! Po drugim dziewięć, ale reprezentantka Kanady i tak nie miała ani jednej szansy na przełamanie rywalki. Holenderka czterokrotnie odebrała podanie rywalce i w 54 minuty zwyciężyła 6:1, 6:3.

W półfinałach turnieju w Quebec są tylko dwie rozstawione tenisistki. Tamira Paszek po zaciętym boju pokonała Heather Watson 6:4, 7:6(5), a Barbora Zahlavova Strycova okazała się lepsza od swojej rodaczki Andrei Hlavackovej 6:3, 7:5.

Wyniki ćwierćfinałów:
Marina Eraković (Nowa Zelandia) – Daniela Hantuchowa (Słowacja, 1) 6:4, 6:4
Tamira Paszek (Austria, 3) – Heather Watson (Wielka Brytania) 6:4, 7:6(5)
Michaella Krajicek (Holandia) – Rebecca Marino (Kanada, 4) 6:1, 6:3
Barbora Zahlavova Strycova (Czechy, 6) – Andrea Hlavackova (Czechy) 6:3, 7:5