US Open: doświadczenie górą

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com/usopen.org/własne, foto: usopen.org

Tie break trzeciego seta zadecydował o końcowym rozstrzygnięciu turnieju deblowego kobiet w US Open. Rozstawione z numerem cztery Liezel Huber oraz Lisa Raymond pokonały w finale broniące tytułu Vanię King oraz Jarosławę Szwedową 4:6, 7:6(5), 7:6(3).

Amerykanka i reprezentantka Kazachstanu były krok od zdobycia drugiego z rzędu tytułu na kortach Flushing Meadows. King oraz Szwedowa wygrały pierwszego seta 6:4, a w drugim prowadziły 5:3.

Niezwykle doświadczone Amerykanki, które w półfinale pokonały Hantuchovą i Radwańską, zdołały w ostatniej chwili odrobić straty i drugą partię wygrały w tie breaku 7-5. Na początku trzeciego seta obie pary wywalczyły po jednym przełamaniu, ale potem do końca skutecznie broniły własnego podania.

Decydujący o końcowym zwycięstwie tie break znakomicie rozpoczęły Huber oraz Raymond, wygrywając cztery pierwsze punkty. King oraz Szwedowa zdołały jeszcze przed zmianą stron doprowadzić do wyniku 2-4, ale następnie przegrały dwie kolejne piłki. Amerykanki wykorzystały drugą piłkę mistrzowską, wygrywając całe spotkanie w dwie godziny oraz czterdzieści siedem minut.

Dla 35-letniej Liezel Huber to piąty wielkoszlemowy tytułu w deblu, a drugi w US Open. 38-letnia Lisa Raymond sięgnęła po swój szósty wielkoszlemowy „skalp”, a po raz trzeci triumfowała w Nowym Jorku.

Amerykanki po raz pierwszy wygrała wspólnie turniej wielkoszlemowy. W tym sezonie były razem w półfinale Roland Garros oraz ćwierćfinale Wimbledonu.

Wynik finału debla:
L. Huber, L. Raymond (USA, 4) – V. King, J. Szwedowa (USA, Kazachstan, 3) 4:6, 7:6(5), 7:6(3)