Dallas: imponująca forma Lisicki

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Sabine Lisicki w niesamowitym stylu awansowała do finału turnieju WTA w Dallas. W czterech meczach straciła łącznie 10 gemów. W ostatnim, półfinałowym, pokonała 6:0, 6:1 Irinę-Camelię Begu i o tytuł zagra z Aravane Rezai, która w starciu kwalifikantek okazała się lepsza od Angelique Kerber.

W meczu półfinałowym Lisicki grała niemal bezbłędnie. Wygrała 54 punkty, a jej rywalka, 21-letnia Rumunka Irina-Camelia Begu, zaledwie 24. Jedynego gema Niemka straciła przy prowadzeniu 6:0, 5:0. Mecz trwał zaledwie 54 minuty.

Uderzałam piłki bardzo czysto i robiłam to, co trzeba – przyznała Lisicki. – Myślę, że z każdym meczem gram coraz lepiej, co dobrze wróży startowi w US Open.

W sobotę Lisicki zagra o trzeci tytuł w karierze i drugi w sezonie. Dotychczas triumfowała w 2009 roku w Charleston i 2 miesięce temu w Birmingham. 21-letnia Niemka nie ma jeszcze na koncie tytułu wywalczonego na kortach twardych.

Drugi półfinał miał bardziej zacięty przebieg. Aravane Rezai pokonała w nim Angelique Kerber 6:2, 3:6, 7:5. 24-letnia Francuzka czerpała sporo korzyści ze słabej dyspozycji serwisowej Niemki, która popełniła aż 13 podwójnych błędów. Rezai pięciokrotnie przełamała rywalkę, a sama straciła podanie tylko 3 razy, choć 18 razy musiała bronić break pointów.

Wolałabym wygrać łatwiej, ale jestem bardzo zadowolona, że od kwalifikacji doszłam do finału – przyznała Rezai. – Możliwość gry z Sabine jest ważnym doświadczeniem przed US Open.

Rezai ma szansę na wywalczenie piątego tytułu w karierze. Jej największym sukcesem jest pamiętny triumf w Madrycie, gdzie w imponującym stylu wygrywała z tenisistkami ze światowej czołówki. Ostatnie miesiące to w przypadku 24-letniej Francuzki pasmo niepowodzeń. Przed przyjazdem do Dallas miała bilans spotkań 8-18 i zajmowała miejsce poza pierwszą setką.

Wyniki półfinałów singla:
Sabine Lisicki (Niemcy, 5) – Irina-Camelia Begu (Rumunia, 8) 6:0, 6:1
Aravane Rezai (Francja, Q) – Angelique Kerber (Niemcy, Q) 6:2, 3:6, 7:5