Wimbledon: Pironkowa raz jeszcze zatrzymała Williams!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: wimbledon.org/wtatennis.com/, foto: AFP

Poniedziałek okazał się dniem pełnym sensacji w spotkaniach turnieju pań na Wimbledonie. Po porażkach Sereny Williams i Caroline Wozniacki z turnieju odpadła Venus Williams. Amerykanka przegrała z Cwetaną Pironkową 2:6, 3:6. Przy takich rozstrzygnięciach rosną szanse na końcowy sukces Marii Szarapowej, która dziś pokonała Shuai Peng 6:4, 6:2. Znakomitą dyspozycję potwierdziły również Wiktoria Azarenka oraz Petra Kvitova.

Pironkowa staje się prawdziwym przekleństwem starszej z sióstr Williams w turniejach wielkoszlemowych. W 2006 roku Bułgarka sensacyjnie pokonała Amerykankę w pierwszej rundzie Wimbledonu (9:7 w trzecim secie), a rok temu wygrała w ćwierćfinale Wimbledonu 6:2, 6:3. Dziś wynik na korcie trawiastym w Londynie był identyczny.

Venus Williams całkowicie zawiódł w dzisiejszym meczu serwis. Amerykanka wygrała tylko 59 procent piłek po pierwszym podaniu i 5 z 13 punktów (38 procent) po drugim serwisie. Cwetana Pironkowa doprowadziła do siedmiu break pointów, wykorzystując cztery z nich.

W swoim drugim z rzędu ćwierćfinale Wimbledonu Cwetana Pironkowa zagra z Petrą Kvitovą. Rozstawiona z numerem osiem Czeszka jak burza przechodzi przez kolejne rundy Wimbledonu. Dziś wygrała z Yaniną Wickmayer 6:0, 6:2, w zaledwie czterdzieści pięć minut. Obie tenisistki popełniły w tym spotkaniu po dziewięć niewymuszonych błędów, ale Kvitova miała 31 „winnerów”, przy zaledwie pięciu Belgijki.

Seta nie straciła jeszcze w tegorocznym Wimbledonie Maria Szarapowa. Mistrzyni Wimbledonu sprzed siedmiu lat wygrała z Shuai Peng 6:4, 6:2. Rosjanka popełniła w meczu cztery podwójne błędy, ale ani razu nie przegrała gema serwisowego, broniąc dwa break pointy.

Zrobiłam dzisiaj to co miałam do zrobienia – stwierdziła krótko Maria Szarapowa, która o awans do półfinału zagra z Dominiką Cibulkovą. – Idzie mi dobrze, ale teraz będzie tylko coraz trudniej. Mam nadzieję, że będę w stanie jeszcze bardziej podnieść mój poziom. Jestem w ćwierćfinale pierwszy raz od 2006 roku, więc z pewnością jest to krok do przodu.

Najwyżej rozstawioną tenisistką w gronie ćwierćfinalistek jest Wiktoria Azarenka. Grająca z numerem „4” Białorusinka straciła po dwa gemy w każdym z setów z dobrze radzącą sobie na nawierzchni trawiastej Nadią Pietrową.

Wyniki czwartej rundy:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 24) – Caroline Wozniacki (Dania, 1) 1:6, 7:6(5), 7:5
Maria Szarapowa (Rosja, 5) – Shuai Peng (Chiny, 20) 6:4, 6:2
Sabine Lisicki (Niemcy, WC) – Petra Cetkovska (Czechy) 7:6(3), 6:1
Marion Bartoli (Francja, 9) – Serena Williams (USA, 7) 6:3, 7:5
Tamira Paszek (Austria) – Ksenia Pierwiak (Rosja) 6:2, 2:6, 6:3
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 4) – Nadia Pietrowa (Rosja) 6:2, 6:2
Petra Kvitova (Czechy, 8) – Yanina Wickmayer (Belgia, 19) 6:0, 6:2
Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 32) – Venus Williams (USA, 23) 6:2, 6:3

Pary ćwierćfinałowe:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 24) – Maria Szarapowa (Rosja, 5)
Sabine Lisicki (Niemcy, WC) – Marion Bartoli (Francja, 9)
Tamira Paszek (Austria) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 4)
Petra Kvitova (Czechy, 8) – Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 32)

Obstawiaj spotkania ćwierćfinałowe turnieju pań i panów na Wimbledonie!