Wimbledon: Schiavone przegrywa tenisowy maraton

/ Michał Jaśniewicz , źródło: wimbledon.org/wtatennis.com, foto: AFP

Szósty dzień Wimbledonu przyniósł kolejną porażkę tenisistki z czołowej dziesiątki rankingu. Francesca Schiavone uległa Tamirze Paszek 6:3, 4:6, 9:11. Tempa nie zwalnia Petra Cetkovska, która najpierw wyeliminowała Agnieszkę Radwańską, a dziś w dwóch setach „odprawiła” Anę Ivanović! Bez większych problemów miejsce w czwartej rundzie zapewniły sobie Caroline Wozniacki, Maria Szarapowa oraz Serena Williams.

Trzy godziny oraz czterdzieści jeden minut walczyły ze sobą Paszek i Schiavone. 124 minut trwał sam trzeci set, w którym aż dziewięć gemów kończyło się przełamaniami. Spotkanie rozłożyło się jednak na dwa dni, gdyż przy stanie 3:2 dla Austriaczki w decydującym secie w piątek gra została przerwana, ze względu na opady deszczu.

Po wznowieniu gry Paszek od razu przełamała Włoszkę, wychodząc na prowadzenie 4:2. Słynąca z ogromnej woli walki Schiavone zdołała jednak doprowadzić od wyrównania i zaczęła się gra nerwów. Zeszłoroczna mistrzyni Roland Garros serwowała przy stanie 8:7 oraz 9:8, ale żadnej z okazji nie wykorzystała. Uskrzydlona tym faktem Paszek zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wykorzystując pierwszego meczbola w dwudziestym gemie.

Austriaczka po raz drugi w karierze wystąpi w czwartej rundzie Wimbledonu. W 2007 roku była wielką rewelacją tej imprezy, dochodząc do najlepszej szesnastki turnieju, mając zaledwie szesnaście lat. O awans do ćwierćfinału Tamira Paszek zagra z leworęczną Ksenią Pierwiak. Jedna z tych dwóch tenisistek po raz pierwszy w karierze znajdzie się w 1/4 turnieju wielkoszlemowego.

26-letnia Petra Cetkovska przed tegorocznym turniejem nie miała na swoim koncie ani jednego wygranego spotkania w Wimbledonie. Tymczasem Czeszka najpierw wyeliminowała Kristinę Barrois, w drugiej rundzie naszą Agnieszkę Radwańską, a dziś pokonała Anę Ivanović 6:2, 7:6(0). Czeszka nie dała byłej liderce rankingu nawet jednej szansy na przełamanie, sama wykorzystała 2 z 7 break pointów (oba w pierwszym secie), a w tie breaku drugiej partii zagrała wręcz koncertowo, wygrywając „na czysto”. W czwartej rundzie Petra Cetkovska zagra z Sabiną Lisicki.

Caroline Wozniacki w trzech pierwszych spotkaniach nie straciła jeszcze seta, a w żadnym meczu nie przegrała więcej niż pięć gemów. Dziś liderka rankingu pokonała Jarmilę Gajdosovą 6:3, 6:2. Dunce w całym spotkaniu policzono zaledwie pięć niewymuszonych błędów.

Myślę, że jestem wspaniale przygotowana. Przyjechałam tutaj tydzień przed turniejem – zdradziła Wozniacki, która w czwartej rundzie zmierzy się z Dominiką Cibulkovą. – Cieszę się Wimbledonem i byciem tutaj. Oczywiście zawsze są rzeczy, które można poprawić, ale przez ten tydzień grałam dobrze. To nie jest nawierzchnia na której często gram, ale kiedy mam ku temu okazję sprawia mi to przyjemność.

Również po pięć gemów straciły dziś Maria Szarapowa oraz Serena Williams. Rosjanka pokonała Klarę Zakopalova 6:2, 6:3, wykorzystując w spotkaniu 5 z 11 break pointów i dwukrotnie tracąc własne podanie.

Miałam stratę przełamania w drugim secie, ale znalazłam sposób na zwycięstwo. Jestem całkiem zadowolona – przyznała Szarapowa. – Nie ma wątpliwości, że w drugim tygodniu trzeba się poprawić. Rywalki będą coraz trudniejsze, szczególnie na Wielkim Szlemie, więc w drugim tygodniu chodzi o to, aby podnosić swój poziom.

Z meczu na mecz coraz lepiej wygląda gra Sereny Williams. W dwóch pierwszych spotkaniach Amerykanka straciła po secie, ale dziś nie dała większych szans Marii Kirilenko. Czterokrotna mistrzyni Wimbledonu wygrała 6:3, 6:2. Amerykanka odnotowała w tym spotkaniu 32 uderzeniach kończące (w tym 10 asów), przy 14 niewymuszonych błędach. Teraz Serenę Williams czeka konfrontacja z Marion Bartoli.

Wyniki trzeciej rundy:
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Jarmila Gajdosova (Australia, 27) 6:3, 6:2
Maria Szarapowa (Rosja, 5) – Klara Zakopalova (Czechy) 6:2, 6:3
Petra Cetkovska (Czechy) – Ana Ivanović (Serbia, 18) 7:2, 7:6(0)
Serena Williams (USA, 7) – Maria Kirilenko (Rosja, 26) 6:3, 6:2
Tamira Paszek (Austria) – Francesca Schiavone (Włochy, 6) 3:6, 6:4, 11:9

Sprawdź komplet dzisiejszych wyników turnieju pań na Wimbledonie