Roland Garros: gigantyczna senascja – wielka faworytka pokonana!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: rolandgarros.com, foto: AFP

Kim Clijsters odpadła z French Open! Jedna z głównych kandydatek do końcowego triumfu w Paryżu wygrała z Arantxą Rus pierwszego seta 6:3, a w drugim prowadziła już 5:2… Mimo tego po ostatniej piłce cieszyć się mogła Holenderka, która odrobiła straty i wygrała ostatecznie 3:6, 7:5, 6:1.

Roland Garros był dla Belgijki pierwszym turniejem od marcowego startu w Miami. Zmagająca się z kontuzją wiceliderka rankingu długo wahała się, czy zagrać w Paryżu, ale ostatecznie się zdecydowała. W pierwszej rundzie problemów nie miała, ale w drugiej już tak i to głównie ze sobą.

Początek spotkania nie zapowiadał kłopotów Clijsters. Faworytka od początku kontrolowała wydarzenia na korcie i po 35 minutach zwyciężyła z Arantxą Rus 6:3. Wszystko zgodnie z planem szło również w drugim secie. Belgijka błyskawicznie objęła prowadzenie 3:0, utrzymywała przewagę i doprowadziła do wyniku 5:2. Gdy wydawało się, że mecz za chwilę się skończy, zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Liczba błędów popełnianych przez Clijsters drastycznie wzrosła, a Rus odrabiała gema za gemem. Obroniła po drodze piłkę meczową, po czym wygrała 7:5! Trzeci set praktycznie nie miał historii. Clijsters dalej walczyła sama ze sobą, a Holenderka zdobywała punkty. Rus triumfowała 6:1, eliminując Belgijkę z turnieju.

Robiłam, co mogłam. Wydawało mi się, że jestem dobrze przygotowana do turnieju i że będę w stanie rozegrać wiele trudnych spotkań. Niestety, było inaczej. Fizycznie czuję się dobrze, ale mecz przegrałam – powiedziała po spotkaniu Belgijka.

Clijters popełniła w meczu aż 65 niewymuszonych błędów w tym 10 podwójnych błędów serwisowych. Znaczna część tej puli przypada na drugą część spotkania.

Wynik drugiej rundy:
Arantxa Rus (Holandia) – Kim Clijsters (Belgia, 2) 3:6, 7:5, 6:1