Rzym: siedem wspaniałych

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: AFP

Z mniejszymi bądź większymi problemami wszystkie faworytki przebrnęły trzecią rundę turnieju w Rzymie. Tym samym w gronie ćwierćfinalistek znalazło się siedem najwyżej rozstawionych uczestniczek imprezy. Najdłużej walczyły Schiavone, Azarenka i Janković, które na odniesienie zwycięstwa potrzebowały trzech setów.

Schiavone po niezbyt udanych występach w ostatnich tygodniach, odzyskuje wigor przed własną publicznością. Na Foro Italico aktualna mistrzyni Roland Garros wygrała 3:6, 6:2, 7:5 z Danielą Hantuchovą. W decydującej odsłonie 30-letnia Włoszka prowadziła już 3:1, ale młodsza o 2 lata Słowaczka zdołała wyrównać stan partii. Końcówka ponownie należała jednak do Schiavone, która zwyciężyła 7:5.

W ćwierćfinale dojdzie do powtórki finału ubiegłorocznego Roland Garros. Rywalką Schiavone będzie bowiem Samantha Stosur. Australijka 6:3, 6:4 wygrała z Poloną Hercog, nie tracąc w całym spotkaniu ani jednego gema serwisowego.

„Od przyjazdu do Europy czuję, że gram dość dobrze i wspaniale jest rozgrywać kilka meczów w tygodniu” – mówiła Stosur. „Każdy, z kim rozmawiałam o Polonie, mówił, iż jest bardzo utalentowana i może zrobić z piłką, co tylko zechce – dropszot, kończący forhend lub błąd. Ja skupiałam się na swojej grze i gdy pojawiły się okazje, starałam się je wykorzystać” – kontynuowała Australijka.

Coraz lepszą formę na mączce prezentuje również Maria Szarapowa. 24-letnia Rosjanka pokonała 6:2, 6:2 Shahar Peer. Po słabym początku trzykrotna mistrzyni imprez wielkoszlemowych zdobyła dziewięć gemów z rzędu i wypracowała sobie bezpieczną przewagę w drugiej partii. Kolejną przeciwniczką Szarapowej będzie Wiktoria Azarenka. Spotkanie to będzie powtórką finału z Miami, który to wygrała 21-letnia Białorusinka. W Rzymie rozstawiona z „trójką” Wika nie miała prostego zadania. W spotkaniu z Anastazją Pawliuczenkową straciła bowiem seta. W decydującej odsłonie Białorusinka pokazała jednak swój najlepszy tenis, zwyciężając 6:2.

W ćwierćfinale dojdzie także do pojedynku Caroline Wozniacki z Jeleną Janković. 20-letnia Dunka pokonała 6:1, 7:6(4) Yaninę Wickmayer, choć w drugim secie była dwie piłki od porażki. Natomiast 26-letnia Serbka walczyła ze specjalistką od gry na mączce, Anabel Mediną Garrigues. Była liderka rankingu WTA zwycięstwo zapewniła sobie dopiero w trzeciej partii, którą wygrała dość komfortowo, 6:2.

„To wspaniałe zwycięstwo” – cieszyła się po meczu Janković. „Moja rywalka jest świetna na mączce i uderzała piłki naprawdę dobrze, szczególnie w drugim secie. Po prostu walczyłam od początku do końca. Okazałam się nieco silniejsza w końcówce i jestem zadowolona, że przeszłam przez tę próbę” – dodała Serbka.

Ostatnią parę ćwierćfinałową tworzą Na Li i Greta Arn. Rozstawiona z „czwórką” Chinka 6:2, 6:1 pokonała Jarmilę Gajdosovą, a Węgierka wygrała z pogromczynią Agnieszki Radwańskiej, Jeleną Wiesniną.

Wyniki trzeciej rundy singla:
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:1, 7:6(4)
Jelena Janković (Serbia, 5) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, Q) 6:4, 2:6, 6:2
Victoria Azarenka (Białoruś, 3) – Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 16) 6:4, 4:6, 6:2
Maria Szarapowa (Rosja, 7) – Shahar Peer (Izrael, 10) 6:2, 6:2
Greta Arn (Węgry) – Jelena Wiesnina (Rosja) 3:6, 7:6(3), 7:6(3)
Na Li (Chiny, 4) – Jarmila Gajdosova (Australia) 6:2, 6:1
Samantha Stosur (Australia, 6) – Polona Hercog (Słowenia, Q) 6:3, 6:4
Francesca Schiavone (Włochy, 2) – Daniela Hantuchova (Słowacja) 3:6, 6:2, 7:5

Sprawdź komplet czwartkowych wyników turnieju WTA w Rzymie!