Madryt: Azarenka bliska historycznego osiągnięcia

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Victoria Azarenka pokonała Lucie Safarovą w ćwierćfinale turnieju Mutua Madrid Open i potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa, by zapewnić sobie awans na czwarte miejsce rankingu. Doskonałą dyspozycję potwierdziła Julia Goerges , pokonując Anastazję Pawliuczenkową 6:4, 6:2.

Azarenka w pięciu dotychczasowych pojedynkach z Safarovą nie straciła nawet seta. Dziś to się zmieniło, ale Czeszkę stać było na urwanie wyżej notowanej rywalce tylko jednego seta. Azarenka wygrała w godzinę i pięćdziesiąt cztery minuty 6:3, 3:6, 6:2. Białorusinka wykorzystała cztery z dziesięciu szans na przełamanie.

Pochodząca z Mińska tenisistka na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy wygrała 18 z 20 spotkań. Obie porażki jakie odnotowała w tym czasie kończyły się przez krecz (w ćwierćfinale Indian Wells z Caroliną Wozniacki ze względu na uraz biodra oraz w pierwszej rundzie turnieju w Stuttgarcie z Julią Goerges przez kontuzję ramienia). Tak dobre wyniki Azarenki sprawiły, iż jest ona bliska awansu na czwarte miejsce rankingu i zostanie pierwszą Białorusinką w historii, która zajęłaby tak wysoką pozycję. W dotychczasowej historii rozgrywek WTA na piątej pozycji rankingu, obok Victorii Azarenki, była również Natasha Zwierewa.

O awans do finału Białorusince przyjdzie zmierzyć się z Julią Goerges. Niemka to prawdziwe objawienie tegorocznego sezonu na kortach ziemnych. Przed dwoma tygodniami wygrała prestiżowe zawody w Stuttgarcie, a w stolicy Hiszpanii jak dotąd również jest nie do zatrzymania. Dziś przekonała się o tym 19-letnia Anastazja Pawliuczenkowa. Obie tenisistki miały w meczu po sześć szans na przełamanie, ale Rosjanka nie wykorzystała żadnej z nich, zaś Azarenka trzy.

To nie był łatwy mecz – przyznała Goerges. – Anastazja to ciężka rywalka. Jest młoda, a już znajduje się w czołowej dwudziestce rankingu. Powiedziałam sobie po prostu, żeby walczyć i dawać z siebie jak najwięcej.

Drugą parę półfinałową turnieju w Madrycie utworzyły Na Li oraz Petra Kvitova. Obie tenisistki stoczyły dziś bardzo zacięte pojedynki. Chinka wygrała z Bethanie Mattek-Sands 6:4, 3:6, 6:4. Czeszka natomiast przez dwie godziny i szesnaście minut rywalizowała z Dominiką Cibulkovą, zwyciężając 3:6, 6:3, 7:5.

Wyniki ćwierćfinałów:
Julia Goerges (Niemcy) – Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 6:4, 6:2
Victoria Azarenka (Białoruś, 4) – Lucie Safarova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:2
Na Li (Chiny, 6) – Bethanie Mattek-Sands (USA) 6:4, 3:6, 6:4
Petra Kvitova (Czechy, 16) – Dominika Cibulkova (Słowacja) 3:6, 6:3, 7:5