Puchar Federacji: epickie zwycięstwo Serbek

/ Tomasz Krasoń , źródło: fedcup.com, foto: fedcup.com

Niemcy, Hiszpania, Serbia i Ukraina zapewniły sobie miejsce w przyszłorocznych rozgrywkach Grupy Światowej I Pucharu Federacji. Najbardziej dramatyczny przebieg miało spotkanie w Bratysławie. Słowaczki po niesamowitym meczu deblowym uległy Serbkom. Imponujące zwycięstwo odniosły za to Niemki, które nie oddały ani jednego punktu Amerykankom.

Spotkanie Słowacji z Serbią zapowiadała się interesująco od momentu podania składów przez kapitanów obu ekip, w których znalazły się wszystkie najlepsze tenisistki tych krajów. Wśród Słowaczek nie zabrakło Danieli Hantuchovej i Dominiki Cibulkovej, a wśród Serbek Jeleny Janković i Any Ivanović.

Do pierwszej niespodzianki doszło w sobotę, gdy Dejan Vranes nie wystawił do gry pojedynczej Jeleny Janković. Zamiast niej na korcie pojawiła się młoda i utalentowana Bojana Jovanovski, ale w konfrontacji z Dominiką Cibulkovą zdołała wywalczyć zaledwie jednego seta. Później Ivanović stosunkowo łatwo uporała się z Hantuchovą i po pierwszym dniu zmagań w Bratysławie było 1:1. Niedziela dostarczyła jeszcze większych emocji. Najpierw z powodu kontuzji Ana Ivanović nie dokończyła spotkania z Dominiką Cibulkovą, a następnie na korcie w końcu pojawiła się Jelena Janković. Pierwsza rakieta Serbii nie bez problemów wygrała z Danielą Hantuchovą i o losach całego spotkania zadecydować musiał debel. Do gry podwójnej wyszło Daniela Hantuchova i Magdalena Rybarikova oraz Jelena Janković i Aleksandra Krunić. Pierwszą partię 6:2 wygrały gospodynie, ale później lepiej radziły sobie coraz bardziej zgrane Serbki. W drugim secie zwyciężyły 7:5, a w trzecim po dramatycznej końcówce triumfowały 9:7.

Wynikiem 3:2 zakończyło się jeszcze jedno spotkanie baraży o Grupę Światową I. Ukrainki pokonały w Melbourne Australijki, a decydujący punkt w grze podwójnej wywalczyły Olga Sawczuk i Lesja Curenko, które pokonały 0:6, 7:6(3), 6:3 Jarmilę Groth i Anastasię Rodionovą. W ekipie Australii zawiodła naturalizowana Rosjanka, Anastasia Rodionova, która przegrała oba spotkania singlowe. Honoru gospodarzy broniła pochodząca ze Słowacji Jarmila Groth.

Pozostałe dwa spotkania baraży o Grupę Światową I były bardziej jednostronne. Miejsce w elicie w imponującym stylu zapewniły sobie Niemki. Prowadzone przez rewelacyjną Andreę Petković pokonały 5:0 Amerykanki. 4:1 wygrały natomiast Hiszpanki, które przed własną publicznością nie dały szans Francuzkom. Jedyny punkt dla Trójkolorowych zdobyła w sobotę Aravane Rezai.

Niemcy – USA (Stuttgart) 5:0
Andrea Petkovic – Christina McHale 6:3, 6:4
Julia Goerges – Melanie Oudin 6:2, 7:6(5)
Andrea Petkovic – Melanie Oudin 6:2, 6:3
Sabine Lisicki – Christina McHale 6:3, 6:4
J. Goerges, A.L. Groenefeld – L. Huber, V. King 3:6, 6:3, 6:1

Hiszpania – Francja (Lleida) 4:1
Maria Jose Martinez Sanchez – Virginie Razzano 6:2, 6:4
Anabel Medina Garrigues – Aravane Rezai 5:7, 7:6(4), 2:6
Maria Jose Martinez Sanchez – Aravane Rezai 6:1, 6:4
Lourdes Dominguez Lino – Pauline Parmentier 6:4, 6:4
A. Medina Garrigues, N. Llagostera Vives – A. Cornet, V. Razzano 6:4, 6:1

Słowacja – Serbia (Bratysława) 2:3
Dominika Cibulkova – Bojana Jovanovski 4:6, 6:3, 6:1
Daniela Hantuchova – Ana Ivanović 2:6, 4:6
Dominika Cibulkova – Ana Ivanović 6:4, 3:3 i krecz Ivanović
Daniela Hantuchova – Jelena Janković 2:6, 6:3, 5:7
D. Hantuchova, M. Rybarikova – J. Janković, A. Krunić 6:2, 5:7, 7:9

Australia – Ukraina (Melbourne) 2:3
Jarmila Groth – Olga Sawczuk 6:1, 6:1
Anastasia Rodionova – Lesja Curenko 1:6, 4:6
Jarmila Groth – Lesja Curenko 6:1, 6:3
Anastasia Rodionova – Olga Sawczuk 6:7(3), 6:7(12)
J. Groth, A. Rodionova – O. Sawczuk, L. Curenko 6:0, 6:7(3), 3:6