Portoroż: rosyjsko-szwedzki finał

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Anna Czakwetadze i Johanna Larsson spotkają się w niedzielnym finale turnieju WTA w Portorożu. Dla obu tenisistek to rozstrzygnięcie ma szczególny wymiar – Rosjanka zagra o tytuł po blisko dwuletniej przerwie, a Szwedka dostąpi tego zaszczytu po raz pierwszy w karierze.

Jako pierwsza miejsce w finale zapewniła sobie Anna Czakwetadze. Jednak awans nie przyszedł 23-letniej moskwiance łatwo. Dość powiedzieć, że początek półfinału z Poloną Hercog był w jej wykonaniu fatalny. Reprezentantka gospodarzy (i zarazem jedyna rozstawiona półfinalistka) wygrała 7 pierwszych gemów. Czakwetadze dopiero w drugim secie odnalazła właściwy rytm. Zdobyła dwa breaki, wzmocniła podanie i triumfowała 6:2. Podobny scenariusz miał miejsce w decydującej odsłonie. Była 5. rakieta świata znowu wygrała do dwóch i zapewniła sobie miejsce w finale. Mecz trwał 1 godzinę i 48 minut.

Jestem bardzo podekscytowana. Minęły blisko 2 lata bez finału” – powiedziała Czakwetadze. „Na początku nie wiedziałam co robić. Nie spodziewałam się tak dobrej gry z jej strony. Uderzała po liniach, praktycznie nie popełniała błędów. W drugim secie zmieniłam nieco taktykę i to poskutkowała” – dodała Rosjanka, która po raz ostatni grała w finale zawodowego turnieju w sierpniu 2008 roku w amerykańskim New Haven.

Finałową rywalką Czakwetadze będzie Johanna Larsson. 19-letnia Szwedka miała nieco ułatwione zadanie, gdyż jej rywalka, Ksenia Pierwak, zmagała się z problemami zdrowotnymi. Pierwszą partię Larsson wygrała 6:2, nie tracąc przy tym swojego podania. Drugi set ograniczył się do jednego gema. Po wygraniu go przez Szwedkę Ksenia Pierwak postanowiła poddać spotkanie i zejść z kortu.

Droga do premierowego finału Johanny Larsson prezentuje się niezwykle imponująco. 19-letnia Szwedka nie straciła w Portorożu ani jednego seta, a po drodze wyeliminowała dwie rozstawione tenisistki, Sofię Arvidsson i Anastazję Pawliuczenkową.

W sobotę późno w nocy rozegrano także finał gry podwójnej. Tytuł trafił do Marii Kondratiewej i Vladimiry Uhlirovej. Rozstawione z „dwójką” Rosjanka i Czeszka pokonały 6:4, 2:6, 10-7 Annę Czakwetadze i Marinę Erakovic.

Wyniki półfinałów singla:
Anna Czakwetadze (Rosja) – Polona Hercog (Słowenia, 7) 0:6, 6:2, 6:2
Johanna Larsson (Szwecja) – Ksenia Pierwak (Rosja) 6:2, 1:0 i krecz

Wynik finału debla:
M. Kondratiewa, V. Uhlirova (Rosja, Czechy, 2) – A. Czakwetadze, M. Erakovic (Rosja, Nowa Zelandia) 6:4, 2:6, 10-7