Schiavone z pierwszym singlowym tytułem

/ Jarosław Skoczylas , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

Francesca Schiavone (nr 1) wreszcie błysnęła w tym sezonie znakomitą formą i bez większych problemów w finale, pokonała Yvonne Meusburger. Tym samym włoska zawodniczka zdobyła swój pierwszy (!) tytuł singlowy w karierze. Co ciekawe miała na to poza dzisiejszym dniem, aż osiem okazji, jednak nigdy nie udało się jej wygrać ostatniego meczu turnieju.

W pierwszym secie meczu finałowego znaczącą przewagę miała Schiavone, która narzucała rywalce własny styl gry – piłka odbijana szybko po koźle. Austriaczka takiego tempa nie umiała absolutnie wytrzymać, dlatego często popełniała proste błędy. Ostatecznie Meusburger zdołała wygrać w pierwszym secie finału tylko jednego gema.

Znacznie lepiej gra między dwiema zawodniczkami, wyglądała od początku drugiej partii. Austriaczka miała znacznie więcej wygrywających piłek, dzięki czemu mogła prowadzić wyrównaną walkę z faworytką. W końcówce jednak ponownie lepsza okazała się Schiavone, która zasłużenie zdobyła swój pierwszy tytuł w karierze. Włoszka ma na swoim koncie także sześć tytułów zdobytych jednak w grze podwójnej.

Wynik finału turnieju singlowego:
Francesca Schiavone (Włochy, 1) – Yvonne Meusburger (Austria) 6:1, 6:4