Argentyna atakuje w Holandii

/ Anna Wilma , źródło: atptennis.com, foto: atptennis.com

David Ferrer i Guillermo Canas to jedyni rozstawieni tenisiści, jacy awansowali do półfinałów turnieju mężczyzn w 's-Hertogenbosch. W gronie czterech najlepszych graczy Ordina Open 2008 znaleźli się również Marc Gicquel i Juan Martin del Potro.

Rozstawiony z numerem siódmym Canas pokonał w meczu ćwierćfinałowym Viktora Troickiego 6:2, 6:2. Serbski kwalifikant bronił się przez godzinę i siedem minut, ale przewaga wyżej notowanego Argentyńczyka nawet przez moment nie była zagrożona. Guillermo ani razu nie został zmuszony do obrony break pointów, a sam zapisał na swoim koncie dwa przełamania (stuprocentowa skuteczność przy punktach na przełamanie). Ostatecznie łupem Troickiego padły jedynie cztery gemy, a z turnieju wyniesie kolejny ćwierćfinał w swoim tenisowym CV.

Nieco większy opór ze strony rywala napotkał główny faworyt Ordina Open, David Ferrer. Grający z "jedynką" Hiszpan w nieco ponad półtorej godziny ograł numer sześć zawodów, Mario Ancicia 6:4, 7:6(4). Chorwat miał nieco problemów z serwisem, co zaowocowało break pointami dla Ferrera. Ten jednak tylko raz zdobył gema przy podaniu przeciwnika, co zapewniło mu triumf w partii otwarcia. W drugim secie Ancić miał się na baczności i doprowadził do tie-breaka. W dodatkowym gemie Hiszpan nie pozostawił żadnych złudzeń, ustalając wynik na 7-4.

W jednej drugiej finału turnieju zameldował się także Marc Gicquel. Tenisista francuski nie miał wielu problemów z wyeliminowaniem Jurgena Melzera 6:3, 6:4. W każdej z dwóch odsłon Austriak okazywał się słabszy o jedno przełamanie. W efekcie ugrał siedem gemów i po godzinie i czterdziestu minutach pożegnał się z Ordina Open.

Grono półfinalistów uzupełnia Juan Martin del Potro, który jako jedyny rozegrał trzysetowy mecz w ćwierćfinale. Jego rywal, Arnaud Clement, zapisał na swoje konto pierwszego seta, wygrywając trzy break pointy. Del Potro odzyskał rezon w dwóch kolejnych odsłonach, nie pozwalając Francuzowi na zbyt wiele. Tym samym stracił cztery gemy, ale za to zyskał dwanaście, co przełożyło się na dwa sety i cały mecz. Po dwóch godzinach i dwóch minutach mógł unieść ręce w geście triumfu. Wynik: 2:6, 6:3, 6:1.

Ćwierćfinały singla
David Ferrer (Hiszpania, 1) – Mario Ancić (Chorwacja, 6) 6:4, 7:6(4)
Guillermo Canas (Argentyna, 7) – Viktor Troicki (Serbia, Q) 6:2, 6:2
Marc Gicquel (Francja) – Jurgen Melzer (Austria) 6:3, 6:4
Juan Martin del Potro (Argentyna) – Arnaud Clement (Francja) 2:6, 6:3, 6:1

Zobacz komplet wyników turnieju w 's-Hertogenbosch