Darren Cahill doceniony

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

W Melbourne przyznano Australijskie Nagrody Tenisowe. Tenisiści i osoby związane z tym sportem zostały wyróżnione za wybitne osiągnięcia w sezonie 2018. Wśród zwycięzców znaleźli się m.in. Ashleigh Barty, Alex De Minaur czy Darren Cahill.

Ashleigh Barty nagrodzono medalem Newcomba drugi rok z rzędu. Dla Australijki był to najlepszy sezon w karierze – osiągnęła najwyższe pozycje w rankingu singlowym, jak i deblowym. 22-latka jest obecnie jedną z dwóch tenisistek, które są klasyfikowane w Top 20 w obu zestawieniach. Barty wygrała w tym roku pierwszy turniej wielkoszlemowy w deblu (US Open), a w singlu zakończyła sezon z przytupem, zdobywając tytuł w Zhuhai podczas WTA Elite Trophy.

To niesamowite, że znowu tu stoję – powiedziała Barty na ceremonii wręczenia nagród. – Jestem wdzięczna, że mogę uprawiać sport, który kocham, że jest to moja praca i że mogę cieszyć się każdym momentem na korcie. To był wspaniały rok także dzięki mojemu trenerowi, który nie tylko poprawia moją grę, ale też sprawia, że jestem lepszą osobą – dodała tenisistka z Ipswich.

Medal Newcomba przyznano także Alexowi De Minaurowi, który ma za sobą fenomenalny rok. To kolejna nagroda dla młodego Australijczyka poza kortem. Wcześniej wyróżniło go ATP, przyznając mu tytuł „Odkrycia Roku”. Zawodnik z Sydney zaczynał sezon na 208. miejscu, a skończył na pozycji 31. Był też w finale w Sydney, w Waszyngtonie oraz w Mediolanie w Next Gen Finals.

Podczas gali rozdania nagród uhonorowano też Darrena Cahilla, wyróżniając go tytułem „Trenerskiej Doskonałości”. Dzięki Australijczykowi Simona Halep sięgnęła po pierwsze trofeum wielkoszlemowe, wygrywając tegoroczny Roland Garros.

Wśród nagrodzonych znalazła się też Casey Dellacqua, która ogłosiła zakończenie kariery w tym sezonie. Zawodniczka z Perth dostała „Spirit of Tennis Awards” za swoje osiągnięcia na i poza kortem.

Miałam wspaniałą karierę, w której gra dla reprezentacji była zawsze priorytetem. Będę za tym tęsknić – przyznała wzruszona Dellacqua. – Dziękuję moim australijskim koleżankom za sprawienie, że życie w tourze było tak przyjemne i zabawne – zakończyła.