Jelena Rybakina wycofała się z Roland Garros
Na kwadrans przed rozpoczęciem meczu trzeciej rundy Jelena Rybakina poinformowała o tym, że wycofuje się z tegorocznego turnieju Rolanda Garrosa. Kazaszkę dopadł wirus.
– To wirus, ból głowy, temperatura. Nie mogłam spać ostatniej nocy. Nie da się grać w takim stanie. – mówiła Rybakina na zwołanej na szybko konferencji prasowej.
Wcześniej Kazaszka wyszła na rozgrzewkę na kort centralny i próbowała czy będzie w stanie grać.
– W moim sytuacji nie byłabym w stanie rywalizować dłużej niż 10 minut. Zdrowie jest najważniejsze – tłumaczyła mistrzyni z Rzymu.
Zapewniła, że potrzebuje kilku dni, by dojść do siebie i trudno jej powiedzieć czy zaplanowane starty na kortach trawiastych dojdą do skutku. – JEstem zgłoszona do Berlina, Eastbourne i Wimbledonu. Mam nadzieję, że zagram w tych turniejach – wyjaśniała.
Rybakina była w Paryżu rozstawiona z numerem trzecim i była potencjalną półfinałową rywalką broniącej tytułu Igi Świątek. Polka dziś popołudniu rozegra swój mecz trzeciej rundy z Chinką Xinyu Wang.