Mateusz Szmigiel przegrał z Eliasem

/ Jarosław Skoczylas , źródło: wimbledon.org, foto: wtatour.com

Mateusz Szmigiel pożegnał się już w pierwszej rundzie z wielkoszlemowym turniejem Wimbledonu. Polak w dniu dzisiejszym okazał się gorszy od Gastao Eliasa, który jest wyżej notowany od naszego tenisisty – na trzydziestym miejscu w rankingu ITF. Polski tenisista jednak zaprezentował się bardzo słabo, popełniając dużą ilość prostych błędów.

Początek meczu był znakomity dla Portugalczyka, który już w drugim gemie meczu zdołał przełamać serwis Polaka. Do końca tej partii, obaj zawodnicy pewnie grali przy własnym podaniu, mimo to Szmigiel miał jedną szansę na wyrównanie stanu meczu – nie zrobił tego, dlatego Elias objął prowadzenie w meczu, 1:0. Osiemnastoletni Polak rzadko w pierwszym secie trafiał pierwszym podaniem, popełnił także cztery podwójne błędy. W sumie oddal swojemu rywalowi aż jedenaście punktów za darmo (Elias dziesięć).

W drugiej partii taktyka Szmigla była bardzo prosta – starać się utrzymywać własny serwis, a przy podaniu Portugalczyka maksymalnie ryzykować. Tego dnia jednak Polakowi zupełnie nie szło – popełniał błąd za błędem, których w sumie statystyk naliczył aż osiemnaście, a że osiemnastolatek miał tylko cztery piłki kończące, mecz zakończył się po upływie nieco ponad godziny.

Dla Mateusza nie jest to koniec występów na Wimbledonie, gdyż wystąpi jeszcze w turnieju deblowym, gdzie jego partnerem będzie Jewgienij Donskoj. Polak i Rosjanin zmierzą się w pierwszej rundzie z parą czesko-tajlandzką, Jiri Kosler i Kittipong Wachiramanowong.

Wynik I rundy turnieju singlowego:
Gastao Elias (Portugalia) – Mateusz Szmigiel (Polska) 6:3, 6:4