Grigor Dimitrov – Tenis nie jest teraz najważniejszą rzeczą na świecie
Grigor Dimitrov skomentował panującą obecnie sytuację wywołaną przez koronawirusa. Bułgar mądrze uznał, że tenis to obecnie tylko mikroskopijna rzecz na świecie. Dowiedzieliśmy się także, jak tenisista radzi sobie w tym trudnym okresie.
– Tenis jest obecnie mikroskopijną rzeczą na świecie – powiedział Dimitrov. – Kierownicy ATP, z którymi rozmawiałem w ostatnich dniach, mają różne teorie, ale na razie możemy naprawdę tylko zgadywać kiedy ATP Tour wróci do gry, jeśli jesteśmy szczerzy – dodał.
– Turnieje są anulowane, ale mamy duży zapas w tenisie. Tak, w tej chwili jest bardzo trudno, widziałem odwołanie Igrzysk Olimpijskich. Ale teraz jedyne, co jest na pierwszym planie, to przejść przez obecną trudną sytuację, a następnie rozpocząć odbudowę – wskazał Bułgar.
Tenisista klasyfikowany na 19 miejscu w rankingu ATP przebywa obecnie w Kalifornii podczas epidemii. W tym miejscu sytuacja jest stosunkowo luźna w porównaniu do innych części świata, gdzie mamy wiele ograniczeń.
– Moim zdaniem wszystkie federacje i gracze, bez względu na ich rangę, muszą zebrać się i podjąć ogólną decyzję. Ponieważ obecnie nie jest łatwo rozmawiać ze wszystkimi o punktach, turniejach, konkursach… Ale teraz inne rzeczy są naprawdę ważniejsze – być bezpiecznym, zdrowym i przejść przez to – powiedział Dimitrov.
Podczas zawieszenia 28-latek zajmuje się innymi sprawami. Ostatnio zapisał się na kurs online w Harvard Business School. Został najnowszym tenisistą, który się tam udał. Cały czas utrzymuje też kontakt ze swoimi rywalami z Touru dzięki światowi mediów społecznościowych.
Kiedy ograniczenia związane z pandemią dobiegają końca, Dymitrow obiecał wrócić do Europy. Będzie to pierwsza rzecz, którą zrobi.
– Chcę tylko wrócić do Europy. Czy to będzie w Bułgarii, czy w Monako – nie wiem. Z pewnością chcę iść do domu, zebrać wszystkich moich krewnych i spędzić razem z nimi czas. Jestem w USA od ponad miesiąca. Mam nadzieję, że szybko wrócę do domu i będę z moimi bliskimi – mówił Bułgar.
W walce z Covidem-19 w swoim rodzinnym kraju Dimitrov przekazał darowiznę na rzecz szpitala w Chaskowie. Jest to miasto, w którym się urodził najsłynniejszy tenisista z tego kraju.