Renata Voracova i Liana-Gabriela Ungur w finale Gdynia Cup
Renata Voracova (nr 1) i Liana-Gabriela Ungur (nr 5) zagrają w finale turnieju Gdynia Cup (pula nagród 25 000 USD). Zdecydowanie trudniejsze zadanie w meczu półfinałowym miała Rumunka, która po bardzo wyrównanych trzech setach, wyeliminowała z turnieju Vojislavę Lukic (nr 2).
Co ciekawe, był to już piąty pojedynek między tymi zawodniczkami w turniejach zawodowych, a co warte podkreślenia – w tym roku spotkały się już po raz trzeci. W ostatnim meczu, który został rozegrany w Bukareszcie (pula nagród 25 000 USD), lepsza okazała się serbska zawodniczka.
Tym razem jednak lepiej mecz rozpoczęła Ungur, która częściej miała inicjatywę, a co za tym idzie notowała na swoim koncie więcej wygrywających piłek. Ostatecznie wygrała pierwszą partię po tie-break’u. Lukic ani przez chwilę jednak nie załamała się tą porażką i w drugiej partii pokazała prawdziwą klasę, wygrywając 6:4. Podobny przebieg miał decydujący o wyniku set, w którym w pierwszej fazie obie zawodniczki walczyły jak równa z równą, jednak w końcówce lepsza okazała się Ungur.
Drugi pojedynek półfinałowy pomiędzy Renatą Voracovą i osiemnastoletnią Rumunką, Alexandrą Dulgheru, zupełnie rozczarował. Wiele kibiców liczyło na niespodziankę w postaci wygranej Rumunki, jednak Czeszka ani przez chwilę nie pozostawiła złudzeń, która z tenisistek jest lepsza.
Powody do radości mają także polscy kibice, gdyż w turnieju deblowym triumfowała Karolina Kosińska wraz z czeską partnerką, Veroniką Chvojkovą (nr 1). Główne faworytki turnieju w dwóch setach pokonały duet polsko-holenderski, Monika Krauze i Michelle Gerards.
Wyniki półfinałów turnieju singlowego:
Renata Voracova (Czechy, 1) – Alexandra Dulgheru (Rumunia, SE) 6:1, 6:3
Liana-Gabriela Ungur (Rumunia, 5) – Vojislava Lukic (Serbia, 2) 7:6(6), 4:6, 6:4