Wickmayer zawieszona za unikanie kontroli

/ Tomasz Krasoń , źródło: uk.eurosport.yahoo.com, foto: AFP

Yanina Wickmayer została zawieszona na rok przez rodzimą federację antydopingową za wielokrotne unikanie kontroli. O problemach półfinalistki tegorocznego US Open mówiono od dawna, ale dopiero w czwartek zapadły ostateczne decyzje. 18. rakieta świata brała w tym tygodniu udział w kończącej sezon imprezie na Bali, ale po otrzymaniu decyzji flamandzkiego trybunału dobrowolnie wycofała się z imprezy.

Podstawą do dyskwalifikacji Yaniny Wickmayer były nieprawidłowości w kontrolach antydopingowych. Wprawdzie w organizmie 20-letniej Belgijki nigdy nie stwierdzono zabronionych substancji, ale aż trzykrotnie nie poddała się ona wymaganym badaniom. Fakt, iż nie podawała agencji dokładnych informacji o miejscu pobytu, tłumaczyła utratą hasła do systemu komputerowego. Zgodnie z międzynawowymi przepisami trzykrotne uniknięcie kontroli oznacza zawieszenie.

Decyzja flamandzkiego trybunału zapadła w czwartek, podczas turnieju Commonwealth Bank Tournament of Champions na Bali. Wickamyer mające realne szanse awansu do półfinału, wycofała się z imprezy i opuściła indonezyjską wyspę.

Ten sezon był zdecydowanie najlepszym w karierze Yaniny Wickmayer. Wygrała ona turnieje w Estoril i Linzu oraz dotarła do półfinału wielkoszlemowego US Open.

Problemy z dopingiem ma także rodak Yaniny Wickmayer, Xavier Malisse. Byłego półfinalistę Wimbledonu również czeka roczna przerwa w startach.