Murray zagra z Polakami?
Kapin daviscupowej reprezentacji Wielkiej Brytanii John Lloyd ma tego lata sporo zmartwień. Wszystko za sprawą realnej możliwości spadku drużyny do Grupy II Sterfy Euroafrykańskiej. Tak się stanie, jeśli Brytyjczycy przegrają z Polakami w barażach, które zostaną rozegrane w Liverpoolu. Jednak Lloyd otrzymał zadowalającą wiadomość od światowego numeru 2 – Andy’ego Murraya – który postanowił zaangażować się w sprawę.
Murray opuścił dwa z ostatnich trzech meczów reprezentacji Brytanii w Pucharze Davisa. W lutym 2008 zrezygnował z wylotu do Argentyny po wielkoszlemowym Australian Open, a w marcu tego roku nie mógł zagrać przeciwko Ukrainie z powodu choroby. Dla drużyny Lloyda sprawy zaczynają przybierać zły kierunek. Brytyjczycy oddalają się od Grupy Światowej i balansują na krawędzi spadku na jeszcze niższy poziom rywalizacji pośród takich ekip jak Monako, Egipt, Litwa czy Irlandia.
Jednak 22-letni Szkot, który wyprzedził Rafaela Nadala w rankingu i będzie rozstawiony z numerem 2 w zbliżającym się US Open powiedział coś, co Lloyd pragnął usłyszeć.
„Zawsze chcę grać w Pucharze Davisa, gdy tylko jest to możliwe”, rzekł Murray, który stał się najmłodszym Brytyjczykiem, który pojawił się w tych zawodach, debiutując w spotkaniu z Izraelem cztery lata temu. Miał wtedy 17 lat i 293 dni. W swoich dotychczasowych singlowych występach zanotował osiem zwycięstw i tylko jedną porażkę. „Jeśli będę wypoczęty i w pełni zdrowy, pomogę drużynie, bo aktualnie nie jesteśmy w najlepszej sytuacji”, dodał Szkot.
Raczej mało prawdopodobne jest, aby do Andy’ego dołączył jego starszy brat Jamie, który ostatnio wypadł z pierwszej setki rankingu deblistów i aktualnie zajmuje 120. pozycję. Wyżej od niego plasują się Ken Skupski, Scot Colin Fleming i James Auckland, który wkrótce na dobre pożegna się z tenisem. Ross Hutchins – okupujący 37. lokatę – wydaje się pewniakiem do starcia z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim, którzy są tuż za czołową dziesiątką rankingu.
Jednak Jamie Murray nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W zeszłym tygodniu, w parze z Jamiem Delgado, wygrał challengera we włoskim Trani.