Venus Williams i Andy Roddick serwują najszybciej
Po pięciu dniach londyńskiego wielkoszlemowego turnieju tenisowego na
czele klasyfikacji najszybciej serwujących tenisistów znaleźli się
aktualni rekordziści świata w ich szybkości. Są to Amerykanie Venus
Williams i Andy Roddick.
Andy Roddick już od trzech lat jest posiadaczem tytułu najszybciej
serwującego zawodnika świata. 11 czerwca 2004 roku w meczu przeciwko
reprezentantowi Tajlandii, Paradornowi Srichaphanowi zaserwował piłkę z
prędkością 246,2 km/h (153 mph). Rekord został ustanowiony podczas
turnieju w Queen’s Clubie. W tegorocznym turnieju wimbledońskim
Amerykanin zaserwował jak dotąd z maksymalną prędkością 225 km/h. Tuż
za nim znajduje się Hiszpan Feliciano Lopez (223 km/h) oraz Amerykanin
Mardy Fish i Australijczyk Chris Guccione (222 km/h).
Przed nastaniem ery Roddicka w szybkości serwisu dominował Greg
Rusedski. Urodzony i mieszkający w Kanadzie reprezentant Wielkiej
Brytanii podał piłkę z prędkością 239,8 km/h, co jest równe 149 mph.
Miało to miejsce 14 marca 1998 roku podczas imprezy w Indian Wells.
W tym roku w Londynie żadnej z kobiet nie udało się jak dotąd
zaserwować z prędkością równą 200 km/h. Najbliżej tego wyczynu jest
aktualna rekordzistka świata w szybkości kobiecego podania, Amerykanka
Venus Williams. Kilka tygodni temu podczas wielkoszlemowego Roland
Garros przeciwko Ashley Harkleroad poprawiła własny rekord świata,
aktualnie wynoszący 206 km/h. Na Wimbledonie jej maksymalna prędkość
sięgnęła 199 km/h. Wcześniejszy rekord, 205 km/h, ustanowiła w Zurychu,
16 października 1998 roku.
Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje aktualnie młodsza siostra
Venus, Serena, której podanie osiągnęło prędkość 194 km/h. Trzecia jest
Rosjanka Nadieżda Pietrowa (189 km/h).
W statystykach turnieju pojawia się także ranking tenisistów
najczęściej popełniających podwójne błędy serwisowe. Pierwsze miejsce
zajmuje Brytyjczyk Tim Henman ex aequo z Hiszpanem Feliciano Lopezem
(tenisiści ci zmierzyli się ze sobą w drugiej rundzie, wygrał Lopez).
Obydwóm odnotowano 15 double-outów w dwóch spotkaniach. W jednym meczu
najwięcej błędów zaprezentował Chorwat Marin Cilić – ich liczba wynosi
dziesięć.
Wśród pań pierwsze miejsce przypada tym razem Greczynce Eleni
Daniilidou, która w dwóch spotkaniach myliła się trzynaście razy. Drugą
pozycję zajmują jednocześnie Francuzka Tatiana Golovin i Amerykanka
Meilen Tu (po 11 błędów w dwóch meczach). Zadziwia lepsza forma
serwisowa Rosjanki Jeleny Dementiewej, która tradycyjnie już wygrywa tę
niekorzystną statystykę. Po pierwszych dniach zajmuje trzynaste
piętnaste miejsce z ośmioma podwójnymi błędami serwisowymi. Aż dziesięć
razy w jednym meczu takie uderzenie zaprezentowała Niemka, będąca
ostatnio w słabszej formie, Anna-Lena Groenefeld.
W klasyfikacji najczęściej przełamujących tenisistek prowadzi Japonka
Ai Sugiyama z trzynastoma wykorzystanymi breakami. Drugie miejsce dla
Martiny Hingis (12), a trzecie ex aequo zajmują Justine Henin, Akiko
Morigami, Jelena Janković i Agnieszka Radwańska (11). U panów na
pierwszym miejscu Jonas Bjorkman, Janko Tipsarević i Michaił Jużny
(13), a kolejne pozycje z liczbą 12 przełamań należą do Gillesa Simona,
Jarkko Nieminena i Davida Nalbandiana.