Serena i Rafael najlepsi według WTA i ATP!

/ Anna Wilma , źródło: sonyericssonwtatour.com / atpworldtour.com, foto:

Doroczne nagrody WTA i ATP zostały już przyznane. Tym razem najważniejsze wyróżnienia, czyli te dla najlepszych singlistów, trafiły w ręce Sereny Williams i Rafaela Nadala. Wśród deblistów bezapelacyjne uznano sukcesy Cary Black, Liezel Huber, Daniela Nestora i Nenada Zimonjicia. W tym roku polscy reprezentanci nie zdobyli żadnych nagród.

Amerykanka Serena Williams po raz drugi w karierze została uznana przez WTA za Tenisistkę Roku (poprzednio za sezon 2002). I trzeba przyznać, że miała poważne argumenty za tym, by nagroda została wręczona właśnie jej. W styczniu 2008 doszła do ćwierćfinału Australian Open (porażka z Jeleną Janković), następnie triumfowała w Bangalore (po finale z Patty Schnyder), Miami (z Jeleną Janković) i Charleston (z Wierą Zwonariową). Trzecią rundę French Open można uznać za wypadek przy pracy, zwłaszcza w kontekście dwóch finałów Wimbledonu miesiąc później. W singlu musiała uznać wyższość siostry, Venus, ale w deblu Amerykanki okazały się nie do pokonania. Z medalem olimpijskim w singlu pożegnała się już w ćwierćfinale (z Jeleną Diemientiewą), ale w deblu znów duet z siostrą okazał się receptą na sukces. I wreszcie początek września, Nowy Jork. Serena Williams triumfuje na Flushing Meadows, przerywając tym samym panowanie Jeleny Janković i po pięciu latach wkraczając ponownie na pierwsze miejsce listy WTA. Końcówki sezonu nie będziemy wspominać, bo nie była dla tej tenisistki zbyt udana.

Rafael Nadal w sezonie 2008 pożegnał z się z przydomkiem "wiecznie drugi". 18 sierpnia oficjalnie został sklasyfikowany na pierwszym miejscu listy ATP, spychając na pozycję wicelidera po ponad czterech latach dominacji Rogera Federera. Zaczęło się sensacyjnie – od styczniowej finałowej porażki w Chennai z Michaiłem Jużnym 0:6, 1:6. W Melbourne, na nielubianej twardej nawierzchni, odpadł w półfinale z rewelacyjnym Jo-Wilfriedem Tsongą. Nie udało mu się zwyciężyć także w Miami, gdzie gładko pokonał go Nikołaj Dawydienko. Czas na pierwszy triumf przyszedł w Monte Carlo – tym razem na ulubionej mączce i z ulubionym przeciwnikiem – Federerem. Sukcesem zakończył też start w Barcelonie, ale zaskakująco szybko pożegnał się z imprezą w Rzymie. Zła wróżba przed Roland Garros? Nic podobnego. Już tydzień później był najlepszy w Hamburgu, a w finale w Paryżu dosłownie zmiótł z kortu Szwajcara – w trzecim secie do zera. Trzeci turniej z rzędu wygrał w londyńskim Queen’s Club. I wreszcie, po fenomenalnym finale z Federerem, zakończonym wynikiem 6:4, 6:4, 6:7(5), 6:7(8), 9:7, wygrał swój pierwszy turniej wielkoszlemowy inny niż Roland Garros. Jednocześnie zakończył pięcioletnią dominację "Feda" na trawie. W wakacje wzbogacił się o tytuły w Toronto i złoty medal olimpijski w Pekinu. Na Flushing Meadows musiał uznać wyższość Andy’ego Murraya w półfinale, pozwalając Szkotowi na pierwszy w karierze udział w finale Wielkiego Szlema. Wkrótce jednak odniósł kontuzję kolana, która nie pozwoliła mu pojechać na Tennis Masters Cup do Szanghaju.

Cara Black i Liezel Huber w minionym roku wygrały wielkoszlemowy US Open (finał z Samanthą Stosur i Lisą Raymond) oraz mistrzostwa WTA w Doha (z Kvetą Peschke i Rennae Stubbs). Poza tym triumfowały w kilku mniej znaczących imprezach. Przez cały rok utrzymały się na prowadzeniu w rankingu WTA, wyrabiając sobie niemałą przewagę punktową nad goniącymi je rywalkami. Daniel Nestor i Nenad Zimonjić wygrali Wimbledon, Tennis Masters Cup i doszli do finału Roland Garros. Tym samym na pewien czas przerwali dominację amerykańskich bliźniaków, Boba i Mike’a Bryanów, obejmując pierwsze miejsce w klasyfikacji deblowej ATP.

Wśród turniejów kobiecych największe uznanie tenisistek wzbudziły: w randze Premier Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie (po raz pierwszy), a w randzie International Commonwealth Bank Tennis Classic na Bali (również po raz pierwszy). Panowie natomiast wybrali następująco: w kategorii Masters Series Monte Carlo (po raz drugi, poprzednio w 2001), Abierto Mexicano Telcel w Acapulco w kategorii International Series Gold (po raz pierwszy) oraz niezmiennie od sezonu 2002 Swedish Open w Bastad w kategorii International Series.

Wśród tenisistów Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nominowani byli do tytułu najlepszej pary deblowej sezonu.

Pozostałe przyznane wyróżnienia:
Największe postępy w roku: Dinara Safina (Rosja) i Jo-Wilfried Tsonga (Francja)
Debiut roku: Caroline Wozniacki (Dania) i Kei Nishikori (Japonia)
Powrót roku: Jie Zheng (Chiny) i Rainer Schuettler (Niemcy)
Nagroda Player Service (WTA): Liezel Huber (Stany Zjednoczone)
Nagroda sportowa Karen Krantzke (WTA): Jelena Diemientiewa (Rosja)
Nagroda sportowa Stefana Edberga (ATP): Roger Federer (Szwajcaria)
Nagroda za działalność charytatywną (WTA): Ana Ivanović (Serbia)
Nagroda Arthura Ashe’a za działalność charytatywną (ATP): James Blake (Stany Zjednoczone)