Zwycięstwa juniorek

/ Michał Jaśniewicz , źródło: australianopen.com/własne, foto: australianopen.com

Bardzo dobrze rozpoczęły juniorski Australian Open nasze młode
zawodniczki. Zarówno Urszula Radwańska, jak i Katarzyna Pitera wygrały
swojej pierwsze mecze bez starty seta.

W Melbourne liczymy przede wszystkim na bardzo dobry wynik Uli. Młodsza
z sióstr Radwańskich w ubiegłym roku doszła do półfinału juniorskiego
Wimbledonu, który przegrała nie wykorzystując trzech piłek
meczowych.  W grudniu triumfowała natomiast w prestiżowej imprezie
Eddie Herr International.

W pierwszej rundzie rozstawiona z numerem jedenastym Ula za
przeciwniczkę miała Australijkę Tyler Cardelwood. Trzeba przyznać, że
zawodniczka gospodarzy postawiła dziś twarde warunki młodej Polce.
Cardelwood co prawda przegrała w dwóch setach, ale obie partie kończyły
się  wynikami 6:4. Mecz trwał siedemdziesiąt jeden minut.

Znacznie łatwiejszą przeprawę miała Kasia Pitera, której rywalką
również była zawodniczka z Antypodów, Sally Peers. Polka, która w lutym
skończy szesnaście lat, straciła w meczu pierwszej rundy zaledwie trzy
gemy (wszystkie w secie pierwszym). W drugiej rundzie turnieju Ula
Radwańska zagra z Amerykanką Courtney Clayton, zaś Kasia Pitera ze
Słowaczką Kristina Kucova (nr 15) lub Tajką  Noppawan
Lertcheewakarn.  

Jutro do rywalizacji przystąpią natomiast nasi młodzi tenisiści,
broniący na co dzień barw WKS’u Grunwald. W grze pojedynczej
reprezentować nas będzie Mateusz Szmigiel, który już w pierwszej
rundzie trafił na zawodnika rozstawionego, Lofo Jean Ramiaramanana z
Madagaskaru (nr 16). Mateusza czeka jutro pracowity dzień, gdyż zagra
również w grze deblowej. W parze Andrzejem Kapasiem zmierzy się z
Tajami Peerakitem Siributwongiem i Peraklatem Siriluethaiwattanem.

I runda turnieju juniorskiego:

Urszula Radwańska (11) – Tyler Cardelwood (Australia) 6:4, 6:4
Katarzyna Pitera – Sally Peers (Australia) 6:3, 6:0