Egzaminy faworytów

/ Michał Jaśniewicz , źródło: rolandgarros.com/własne, foto: rolandgarros.com

Drugi dzień turnieju French Open będzie obfitował w występy gwiazd,
zarówno męskich jak i żeńskich. Na najważniejszych kortach Roland
Garros zaprezentują się m.in. Rafael Nadal, Roger Federer, Richard
Gasquet, a także Jelena Janković, Venus Williams, czy Amelie Mauresmo.
Polscy fani tenisa z optymizmem wyczekiwać będą pierwszego meczu na
paryskiej mączce Agnieszki Radwańskiej, która stanie naprzeciw Ukrainki
Marii Korytsewej.    


Mecz dnia mężczyzn: Sanislas Wawrinka (9) – Philipp Kohlschreiber
Najciekawiej zapowiadającym się jutro pojedynkiem panów jest
rywalizacja dwóch tenisistów coraz bardziej zdecydowanie pukających do
wrót ścisłej czołówki. Jeden z nich praktycznie już się w niej znalazł.
23-letni Szwajcar na początku maja osiągnął swój życiowy sukces,
dochodząc do finału zawodów Masters Series w Rzymie, co dało mu
pierwszy w karierze awans do czołowej dziesiątki rankingu ATP.
Pochodzący z Lozanny zawodnik osiągnął w tym roku także finał w Doha,
półfinał w Barcelonie oraz ćwierćfinał w Indian Wells. W Roland Garros
nie wiodło mu się dotąd najlepiej, w swoim debiucie w 2005 roku doszedł
do trzeciej rundy, dwanaście miesięcy później przegrał już pierwszy
mecz w Paryżu, a w zeszłym sezonie skończyło się na drugim etapie
rozgrywek. Philipp Kohlschreiber uchodzi natomiast za najbardziej
utalentowanego zawodnika z niemieckiej ekipy, ale jednak też bardzo
nierównego. Sezon zaczął niezwykle obiecująco, wygrywając w styczniu
turniej w Auckland, w Australian Open pokonał w trzeciej rundzie po
nadzwyczajnym spotkaniu Andy Roddicka, by w kolejnym spotkaniu ulec
Jarko Nieminenowi. Kolejne jego występy w tym sezonie nie były już tak
udane, w żadnym z turniejów nie wygrał więcej niż dwóch meczów.
Bezpośrednio przed Roland Garros wystąpił w Drużynowym Pucharze Świata
w Dusseldorfie, pokonując w pierwszym meczu Davida Ferrera 6:1, 6:0,
następnie wygrał z Simone Bolellim, ale w ostatnim meczu grupowym uległ
Igorowi Andriejewowi. We French Open Niemiec nigdy nie doszedł dalej
niż do drugiej rundy. Smaczku jutrzejszej rywalizacji dodaje fakt, że
tenisiści ci jeszcze nigdy ze sobą nie grali.


Mecz dnia kobiet: Casey Dellacqua – Marion Bartoli (9)
Wśród pań sporo emocji powinna dostarczyć konfrontacja pierwszych
rakiet Australii i Francji. Obie zawodniczki udowodniły już, że
potrafią sobie świetnie radzić podczas turniejów wielkoszlemowych.
Dellacqua była w tym roku jedną z bohaterek Australian Open, wygrywając
trzy pierwsze spotkania po trzysetowych bataliach (w dwóch pierwszych
meczach decydującą partię kończyła rezultatem 8:6!), eliminując takie
zawodniczki jak Patty Schnyder oraz Amelie Mauresmo i dopiero w
czwartej rundzie nie sprostała Jelenie Janković. Do czwartej rundy
doszła również w Indian Wells, ale od tego momentu zaczął się regres
wyników. Na kortach ziemnych Dellacqua legitymuje się w tym sezonie
bilansem spotkań 2-5. W Roland Garros Australijka nie wygrała jeszcze
spotkania, dwa lata temu przegrała w pierwszej rundzie eliminacji, a w
ubiegłym sezonie w pierwszej rundzie turnieju głównego. Dużo większe
doświadczenie z występów na paryskiej mączce ma oczywiście Marion
Bartoli, która w tej wielkoszlemowej imprezie wystąpi już po raz ósmy.
Największy sukces osiągnęła tu w ubiegłym sezonie, dochodząc do
czwartej rundy. Życiowy wyczyn Francuzka odnotowała jednak miesiąc
później, dochodząc do finału Wimbledonu. W tym sezonie Bartoli formą
nie zachwyca, jej najlepszymi osiągnięciami był półfinał halowego
turnieju w Paryżu oraz czwarta runda w Indian Wells. Na kortach
ziemnych w tym roku nie wygrała ona w żadnym turnieju więcej niż
jednego spotkania. Francuzka z Casey Dellacqua grała dwukrotnie i oba
te mecze wygrała, przed dwoma laty w Bali i przed miesiącem na zielonej
mączce w Charleston.


Inne ciekawe mecze
Jutro swój pierwszy egzamin w tegorocznym French Open przejdą kolejni
faworyci. Trzecim meczem dnia na korcie centralnym będzie pojedynek
obrońcy tytułu Rafaela Nadala z Brazylijczykiem Thomazem Belluccim.
Lider rankingu ATP Roger Federer na korcie im. Suzanne Lenglen
rywalizować będzie z mierzącym blisko dwa metry Amerykaninem Samem
Querreyem. Po tym meczu na ten sam obiekt wyjdą dwaj reprezentanci
gospodarzy, pierwsza rakieta Francji Richard Gasquet zagra z Florentem
Serrą. Należy również odnotować, że swoje pierwsze spotkanie od
przeszło miesiąca rozegra w poniedziałek Marcos Baghdatis. Rywalem
23-letniego Cypryjczyka będzie Włoch Simone Bolelli.

Wśród pań swoją przygodę z tegorocznym French Open rozpoczną m.in.
rozstawiona z numerem trzecim Jelena Janković, która zagra z rumuńską
kwalifikatną Monicą Niculescu, finalistka turnieju z 2002 roku Venus
Williams stanie naprzeciw reprezentantce Izraela Tziporze Obziler, a
schodząca powoli z tenisowego „świecznika” Amelie Mauresmo sprawdzi
swoje aktualne możliwości w rywalizacji z Ukrainką Olgą Sawczuk.


Spotkania Polaków
Po raz drugi rywalizację w dorosłym French Open rozpocznie jutro
Agnieszka Radwańska. Zmotywowana sukcesem w Stambule krakowianka, która
w Paryżu rozstawiona jest z numerem czternastym, zmierzy się z
sześćdziesiątą na świecie Ukrainką Marią Korycewą. Mecz ten rozpisany
jest jako trzecie spotkanie na korcie numer trzy, a szerszą jego
relację można przeczytać tutaj.

Liczba dnia: milion
Jeżeli Agnieszka Radwańska awansuje jutro do drugiej rundy Roland
Garros zagwarantuje sobie nagrodę pieniężną wysokości ponad 37 tysięcy
dolarów, a to sprawi, że po paryskim turnieju dołączy do elitarnego
grona zawodniczek, które na korcie zarobiły ponad milion „zielonych”!


Prognoza pogody
Bardzo interesująco zapowiadający się dzień w Paryżu może nieco
organizatorom popsuć pogoda. Na poniedziałek zapowiadane są bowiem w
stolicy Francji przelotne opady deszczu, , aczkolwiek w niezbyt dużym
nasileniu.