Switolina z Monfilsem nie tylko na korcie

/ Jakub Karbownik , źródło: własne, foto: AFP

Elina Switolina bardzo dobrze sobie radzi w tegorocznym Australian Open. Ukraińska triumfatorka Mistrzostw WTA jest już w trzeciej rundzie imprezy, a o jej dobre samopoczucie, również poza kortem, dba Gael Monfils.

Nierzadko tenisistki oraz tenisiści spotykają się z pytaniami o sferę prywatną. Wówczas przyznają, że ciężko jest być w związku z kimś spoza tenisowej karuzeli. Mieliśmy już wiele par tenisowych, chociażby Marię Szarapową i Grigora Dimitrowa.

Teraz środowisko obiegła informacja o związku Eliny Switoliny i Gaela Monfilsa. Pytanie o obecność na jej meczu Francuza nieco zaskoczyło Ukrainkę podczas pomeczowego wywiadu. – Wszyscy go zauważyli. Gael mnie wspiera. Mam nadzieję, że będzie można go zobaczyć częściej. Nie tylko w moim boksie, ale również na korcie – odpowiedziała tenisistka.

Do tematu wrócono również na konferencji prasowej. – Gael jest tutaj dla mnie. Wspiera mnie, a ja jego. On, podobnie jak ja, zdaje sobie sprawę, przez co przechodzimy. To coś wspaniałego – odniosła się do swojej relacji z Francuzem Ukrainka, która w sobotę powalczy o czwartą rundę Australian Open. Jej rywalką będzie Shuai Zhang.