Wimbledon. Półfinały panów oraz walka o dwa polskie finały

/ Jakub Karbownik , źródło: własne, foto: AFP

Półfinały rywalizacji singlowej mężczyzn będą „daniem głównym” piątkowych zmagań na Wimbledonie. Jednak polskich kibiców zapewne bardziej będą interesować zmagania Alicji Rosolskiej oraz Igi Świątek.

Warszawianka o finał turnieju juniorek podczas trzeciego tegorocznego Wielkiego Szlema powalczy na korcie numer osiem. Polka po tym jak w pierwszej rundzie odprawiła w trzech setach turniejową „jedynkę”, a w meczu o 1/8 finału potrzebowała tie-breaka w drugim secie, by przechylić szalę zwycięstwa na swą korzyść, w dwóch kolejnych spotkaniach straciła tylko cztery gemy. Polscy kibice liczą na podtrzymanie dobrej passy w piątkowe wczesne popołudnie. Mecz planowany jest jako drugie spotkanie od godziny 12:30 polskiego czasu.

Rywalką warszawianki w walce o czwarty polski juniorski finał Wimbledonu będzie Xinyu Wang. Jeżeli Polka zdoła uporać się z Chinką stanie przed szansą powtórzenia wyniku swych starszych koleżanek – Aleksandry Olszy, Agnieszki Radwańskiej oraz Urszuli Radwańskiej – które po tytuł najlepszej juniorki na Wimbledonie sięgały odpowiednio w 1995, 2005 i 2007 roku.

Również o finał, ale debla rywalizacji seniorek, powalczy Alicja Rosolska. Polka i Abigail Spears, które w ćwierćfinale sprawiły sensację, eliminując turniejowe „jedynki” Timeę Babos i Kristinę Mladenović w walce o finał staną naprzeciwko rozstawionych z numerem trzy Czeszkom – Barborze Krejcikovej i Katerinie Siniakovej. Spotkanie jest zaplanowane jako drugi pojedynek na korcie numer jeden od godziny 14:00 polskiego czasu.

Na korcie centralnym natomiast toczyć się będzie walka o udział w niedzielnym finale mężczyzn. Jako pierwsi o miejsce w kończącym tegoroczne zmagania na Wimbledonie meczu powalczą debiutanci – John Isner oraz Kevin Anderson. Zaraz po nich na główną arenę obiektu przy Church Road wyjdą stali bywalcy wielkoszlemowych półfinałów, czyli Novak Dżoković i Rafael Nadal.

Dla rozstawionego z numerem dziewięć w londyńskiej imprezie Amerykanina piątkowy półfinał to pierwszy taki mecz w Wielkiego Szlema. Najlepszy jak dotychczas wynik Isner w najważniejszych turniejach sezonu to ćwierćfinał US Open w 2011 roku. Na Wimbledonie natomiast Amerykanin dotarł najdalej do trzeciej rundy, w latach 2014 – 2016.

Rywalem pierwszej rakiety Stanów Zjednoczonych w rankingu ATP będzie Kevin Anderson. Dla reprezentanta RPA, który w środę sensacyjnie pokonał w pięciu setach Rogera Federera, również jest to debiut w półfinale Wimbledonu.

Lepszy w pojedynku między turniejową „ósemką” i „dziewiątką” zmierzy się z jednym z mistrzów Wimbledonu – Rafaelem Nadalem bądź Novakiem Dżokoviciem. Hiszpan ma na koncie dwa mistrzowskie tytuły zdobyte w Londynie, z kolei Serb zwyciężał trzykrotnie.

Dla turniejowej „dwunastki” jest to siódmy awans do najlepszej czwórki rywalizacji przy Church Road, z kolei Nadal o awans do finału londyńskiego turnieju walczył dotychczas pięciokrotnie. Obaj tenisiści spotykali się dotychczas 51 razy i o jedno zwycięstwo więcej ma Serb. Jednak lepszy bilans pojedynków na trawie, 2:1, ma Hiszpan.