Tsonga nie zagra w paryskim szlemie
Jo-Wilfried Tsonga poinformował, że nie zdąży wrócić na czas do pełnej dyspozycji. Tym samym Francuz jest zmuszony do wycofania się z Rolanda Garrosa. Nie będzie też bronił tytułu w turnieju ATP World Tour 250 w Lyonie.
33-latek w tym roku wziął udział tylko w dwóch imprezach. W Melbourne dotarł do trzeciej rundy, natomiast w Montpellier (luty) skreczował w półfinale. Przyczyną była kontuzja kolana. Na początku kwietnia przeszedł on operację, i jak zapewniał, wszyscy w jego sztabie są optymistycznie nastawieni do szybkiego powrotu na korty. W poniedziałek Tsonga ogłosił jednak, że zabraknie go w Lyonie i Paryżu.
– Mimo wszystkich wysiłków, jakie podjąłem, by wrócić na czas, niestety jestem zmuszony do wycofania się z turnieju w Lyonie i Rolanda Garrosa. Oczywiście jestem bardzo rozczarowany z tego powodu, ale zamierzam pojawić się w Lyonie jako ambasador imprezy, a w stolicy Francji jako widz – poinformował finalista Australian Open 2008 na Twitterze.
Open Parc Auvergne-Rhone-Alpes Lyon startuje tydzień przed paryskim szlemem. W 2017 roku tenisista z Le Mans triumfował w tej imprezie. W Roland Garros najdalej dotarł do półfinału (2013, 2015), natomiast w ubiegłym sezonie występ zakończył już na pierwszej rundzie. Oprócz Tsongi, do tej pory, z paryskiej imprezy wycofali się Roger Federer, Andy Murray, Steve Darcis oraz Cedrik-Marcel Stebe. Na ich miejsce do turnieju głównego weszli Pablo Andujar, Matteo Berrettini, Cameron Norrie, Thomas Fabbiano i Laslo Djere. Roland Garros rozpoczyna się 27 maja.