Sensacyjna decyzja czołowego tenisisty świata!

/ Anna Wilma , źródło: eurosport.yahoo.com, foto:

To już postanowione: Amerykanin Andy Roddick nie wystartuje w tegorocznym turnieju olimpijskim, jaki rozegrany zostanie latem w Pekinie! Wszystko przez to, że szósty zawodnik kuli ziemskiej jako priorytet stawia wielkoszlemowy US Open i czas igrzysk w pełni poświęci na przygotowania do turnieju na Flushing Meadows.

A będzie to czynił w Waszyngtonie, gdzie stanie do obrony tytułu z 2007 roku. Puchar Legg Masson Tennis Classic już trzykrotnie trafił w ręce pierwszej rakiety Stanów Zjednoczonych. Po raz pierwszy Roddick zwyciężył w 2001 roku (w finale z Holendrem Sjengiem Schalkenem), następnie w 2005 (po finale z Jamesem Blakiem) i w 2007 (w decydującym meczu ograł Johna Isnera).

Problem tkwi w tym, że zawody w Waszyngtonie rozgrywane są równolegle z turniejem olimpijskim. To duża strata dla tej imprezy, którą od lat wybierają bardzo wysoko klasyfikowani zawodnicy rankingu ATP. I choć w tym roku będą z pewnością cieniem dla zmagań olimpijskich, to jednak Andy Roddick postanowił, że zagra przed własną publicznością. Jego celem jest obrona cennych punktów rankingowych.

Letnie igrzyska olimpijskie odbędą się w trakcie trwania cyklu US Open Series, przygotowujących do wielkoszlemowego US Open. Rozpoczynają je zawody w Indianapolis (14 lipca).

Przypomnijmy, że podczas ostatniej olimpiady w Atenach Andy Roddick wygrał dwa mecze, a w trzeciej rundzie przegrał 4:6, 4:6 z Fernando Gonzalezem.