Wimbledon: Nishikori wycofuje się z turnieju

/ Antoni Cichy , źródło: si.com/własne, foto: AFP

Kei Nishikori wycofał się z Wimbledonu przed meczem drugiej rundy z Santiago Giraldo. Japończyk odnowiła się kontuzja nogi, przez którą zrezygnował z występu w półfinale w Halle.

Rozstawiony z „piątką” 25-latek doznał urazu lewej łydki trzy tygodnie temu podczas rozgrzewki. Wycofał się wtedy, ale do Londynu przyjechał przygotowany. – Wydawało mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. W ostatnim meczu w piątym secie ból był już zbyt mocny. Próbowałem przez te dwa dni i dziś na rozgrzewce. Odczuwałem ból, chodząc i biegając, więc zdecydowałem się nie grać – wyjaśnia Nishikori.

Japończyk nie wie jeszcze, jak długo potrwa przerwa. Wierzy jednak, że miesiąc, który dzieli go od kolejnego planowanego występu w w Waszyngtonie, wystarczy, by wyleczyć kontuzję. – Zdawałem sobie sprawę z tego, że dobrze gram na trawie. Przykro stracić taką szansę. Postaram się jednak kontynuować to i mam nadzieję na dobre występy w amerykańskich turniejach – mówi 25-latek.

Na pechu rywala skorzystał Santiago Giraldo. Kolumbijczyk po raz drugi z rzędu, a także w karierze, zagra w trzeciej rundzie Wimbledonu.