Puchar Federacji: Czeszki bliskie awansu

/ Krzysztof Sawala , źródło: własne, foto: AFP

Tylko jednego zwycięstwa brakuje reprezentacji Czech, by ponownie zameldować się w finale Pucharu Federacji. Broniące tytułu podopieczne Petra Pali prowadzą po pierwszym dniu starcia z Francuzkami 2:0.

Gospodynie, które walczą o udział w czwartym finale w ostatnich pięciu latach, od początku starcia uchodziły za faworytki. Prowadzony przez Amelie Mauresmo zespół francuski w niebywałym stylu zapewnił sobie miejsce w najlepszej czwórce tej edycji Fed Cup po pokonaniu reprezentacji Włoch. Francja w Genui po pierwszym dniu przegrywała 0:2 z Sarą Errani i jej koleżankami, ale zdołała powrócić do rywalizacji w niedzielę i ostatecznie wygrać 3:2. Teraz, chcąc zagrać w decydującym o tytule pojedynku, będą musiały powtórzyć to osiągnięcie w Ostrawie.

Mimo że wynik po sobotnich meczach jest bardzo komfortowy dla Czeszek, to niewiele brakowało, by przyjezdne urwały im punkt już w pierwszym meczu dnia. Lucie Safarova okazała się lepsza od Caroline Garcii w spotkaniu otwarcia, ale by tak się stało, 13. rakieta świata musiała obronić aż pięć piłek meczowych. Młodej Francuzce nie udało się jednak zamknąć starcia przy żadnej z okazji przy stanie 5:4 w drugim secie i serwisie Safarovej. Czeszka oddaliła zagrożenie, a kilka minut później wyrównała stan meczu, wygrywając tiebreak.

W rozstrzygającym secie na placu gry rządziła już leworęczna reprezentantka gospodarzy. Trzecia partia trwała zaledwie 27 minut, a 21-latce udało się zdobyć tylko jednego gema. Safarova, triumfując nad Garcią, odniosła dziewiąte zwycięstwo w 10. występie w singlu w ramach rozgrywek o Puchar Federacji.

Gospodarze wiedzieli, że wygrana Safarovej stawia ich zawodniczki w doskonałej pozycji, szczególnie, że w drugim meczu soboty na kort wyszła liderka Czechów Petra Kvitova, która mierzyła się z Kristiną Mladenović. Pojedynek światowej „czwórki” nie przyniósł podobnych emocji, jak inauguracyjny mecz w ostrawskiej Cez Arenie, a Kvitova bardzo pewnie wygrała 6:3 6:4, dzięki czemu postawiła swoją reprezentację w idealnej sytuacji przed niedzielnymi spotkaniami.

Drugi dzień rywalizacji otworzy starcie Kvitovej i Garcii, po których na placu gry pojawią się Safarova i Mladenović. Jeżeli Francuzki zdołają wyrównać, to o awansie zdecyduje spotkanie deblowe, na które na razie kapitanowie wyznaczyli Karolinę Pliskovą i Barborę Strycową, po stronie czeskiej, a także Alize Cornet i Pauline Parmentier w reprezentacji „Trójkolorowych”.


Wyniki

Puchar Federacji, półfinał I Grupy Światowej:

Cez Arena, Ostrawa, kort twardy

Czechy – Francja  2:0

Lucie Safarova (Czechy) – Caroline Garcia (Francja) 4:6, 7:6(1), 6:1
Petra Kvitova (Czechy) – Kristina Mladenović (Francja) 6:3, 6:4