Justine i Roger ponownie najlepsi!

W Sankt Petersburgu ogłoszono dzisiaj zwycięzców prestiżowej nagrody sportowej Laureus. Rosyjskie miasto stało się na chwile tenisową stolicą, bowiem aż w trzech kategoriach zwyciężyli reprezentanci tej właśnie dyscypliny. Nagrody odebrali Justine Henin, Esther Vergeer i Roger Federer.

Justine Henin pokonała inne nominowane koleżanki ze świata sportu: Carolinę Kluft ze Szwecji, Libby Lenton z Australii, Loreę Ochoę z Meksyku, Jelenę Isinbajewą z Rosji i brazylijską piłkarkę nożną, Martę. Została trzecią tenisistką, która stała się laureatką nagrody, po Amerykankach Jennifer Capriati i Venus Williams (zwyciężały w latach 2001 i 2002; ceremonia odbywa się od 2000 roku). Jest też pierwszą laureatką z Belgii.

W poprzednim sezonie Henin wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe – Roland Garros i US Open oraz Sony Ericsson Championships w Madrycie. Została pierwszą tenisistką, która zarobiła w jednym sezonie ponad pięć milionów dolarów. Druga w tej klasyfikacji Kim Clijsters w 2003 roku wzbogaciła swoje konto o 4 446 345 dolarów.

Już po raz czwarty laureatem nagrody został numer jeden męskiego tenisa, Roger Federer. Szwajcar zyskał uznanie w gronie wybierających i ostatecznie pokonał pięciu innych nominowanych w tej kategorii sportowców. A są nimi: Kaka, Kimi Raikkonen, Tyson Gay, Michael Phelps i Tiger Woods.

Ubiegły sezon upłynął Federerowi na wygrywaniu kolejnych turniejów. Niemalże tradycyjnie zabrał do swojego domu w Bazylei trzy z czterech trofeów Wielkiego Szlema, przegrywając jedynie finał Roland Garros. Roger był też najlepszy w Szanghaju i kilku innych prestiżowych imprezach. Cały rok prowadził w klasyfikacji tenisowej ATP.

Holenderka Esther Vegeer, czołowa tenisistka w gronie osób niepełnosprawnych, także odebrała nagrodę w swojej kategorii.

Novak Djoković z Serbii nominowany był w kategorii objawienie roku.