Twitterowy wywiad Nadala z kibicami

/ Krzysztof Sawala , źródło: tennisworldusa.org/własne, foto: AFP

Druga połowa sezonu 2014 to dla Rafaela Nadala stracony czas pod względem występów na korcie. Hiszpan nie traci jednak dobrego humoru, co pokazał w twitterowym spotkaniu z kibicami, zorganizowanym pod hashtagiem #AskRafa.

Cała akcja na popularnym portalu społecznościowym miała miejsce w czasie, gdy Nadal… grał z kibicami w pokera – oczywiście również za pośrednictwem Internetu. Hiszpan postanowił dać okazję swoim kibicom, żeby osobiście zadawali mu pytania na jakiekolwiek, również dalekie od tenisa, tematy. Jednym z nich był właśnie poker, którego Nadal jest sympatykiem do tego stopnia, że chce mierzyć się z innymi sławnymi postaciami świata sportu. Najbliższą szansę będzie miał 6 listopada w Londynie, gdzie ma zmierzyć się w bezpośrednim pojedynku z Ronaldo, byłą gwiazdą reprezentacji Brazylii w piłce nożnej. Zapytany jakie są jego prognozy na to starcie, Nadal odpowiedział z humorem – zniszczę go.

#AskRafa było też jednak okazją, by dowiedzieć się kilku ciekawych spostrzeżeń Majorkańczyka na kwestie bezpośrednio związane z tenisem. Nadal stwierdził, że najwspanialszą współczesną rywalizacją na kortach jest ta pomiędzy Rogerem Federerem i Novakiem Djokoviciem. Dodał przy tym, że oglądał niedawny półfinał obu panów w Szanghaju i może określić go tylko jednym słowem – niewiarygodny.

Czy ktoś z Czytelników pamięta, czy Nadal przegrał kiedyś seta na kortach ziemnych do zera? Jeżeli nie, to nie ma w tym nic dziwnego, bowiem nie pamięta tego nawet sam Hiszpan. Przyznaje jednak, że taka sytuacja miała w jego karierze miejsce. Na pewno nie wydarzyło się to podczas żadnego z dziesięciu występów – w tym dziewięciu zwycięskich – Nadala na Roland Garros, który określił jako najważniejszą imprezę w roku. Gracz z Manacor zauważył przy tym, że w Paryżu najbardziej wymaga się od niego gry na absolutnie najwyższym poziomie. Z turniejów wielkoszlemowych być może najbardziej zapamiętał jednak nie French Open, a rywalizację w Australian Open przed dwoma laty. Maratoński finał z Djokoviciem był dla Nadala szczególny, a triumf niezwykle ciężko wywalczony.

Aktualny numer trzy światowej listy nie chciał zdradzić jakie ma plany na czas, w którym kariera tenisowa będzie już poza nim. Jak sam stwierdził – jeszcze kilka lat gry w tenisa przede mną.